Wpis z mikrobloga

@Sandrinia: Poproś o foteczke i wrzuć tu na wątek, jak to potworniak to będzie ciekawie wyglądać :D zero spiny, nawet z fragmentem jajnika jak wytną to wszytko będzie działać
  • Odpowiedz
@Sandrinia: ale oni nie wiedza jaki to nowotwor poki nie wytna i nie zrobia badan. Mojej mamie tez mowili ze nie jest zlosliwy, nawet badanie okoloooeracyjne to potwierdzilo. Zrobili badanie histopatologiczne i rak zlosliwy jajnika
  • Odpowiedz
@pakoraban potworniak to chyba co innego. U mnie w histopato były torbiele endometrialne. Wyglądało to nawet na USG syfnie.. jakieś zbite w twardą kulę komórki, przegrody z płynem pomiędzy. Ten płynu chyba nawet nie do końca odsysają z brzucha tylko wkładają do środka rurkę i zostawiają na zewnątrz worek, do którego wyciekają wszystkie te brudy potem - krew, jakieś skrzepy i fragmenty ciała. Pamiętam że 2 dni leżałam z dziurą w brzuchu
  • Odpowiedz