Wpis z mikrobloga

Czy podczas mobilizacji #wojsko rozpatruje doświadczenie zawodowe i umiejętności (np. na podstawie CV), żeby odpowiednio rozdzielić powołane jednostki?

Pytanie czysto teoretycznie, ale czy np. mechanik samochodowy wątłej budowy z kat. A, nie nadający się na front, trafi do zmechanizowanych? Czy wojsko znalazłoby stanowisko np. w controllingu, żeby wykorzystać umiejętności powołanego menedżera finansów? Czy tłumacz znający 4 języki trafiłby do łączności?

Czy po prostu wszyscy karabin w łapę i dzida na front? Według mnie armia powinna być złożona w maksymalnym stopniu z ekspertów w swoich dziedzinach, więc jakiś przydział powinien istnieć, tak jak to ma miejsce w korporacjach.

#wojskopolskie #wojna
  • 3