Dziś znowu o stałej stopie procentowej. Na ten moment mamy dwie porównywalne oferty. Łączny koszt jak zawsze tkwi w szczegółach i mamy tutaj tego najlepszy przykład.
Pierwsza oferta to BNP i oprocentowanie 6%, druga to Millenium i maksymalnie 6.13%. Na pozór pierwsza oferta wydaję się lepsza. W obu nie mamy prowizji jednak w BNP płacimy ją w innym miejscu. Ubezpieczenie w BNP jest obowiązkowe. Jego działanie i zakres jak w każdym banku nie są najlepsze. Cena jest mocno zawyżona. Za 3 lata zapłacimy 12500 zł przy kredycie na 500000 zł. Sprawia to, że oferta mimo wyjściowego niższego oprocentowania jest mniej atrakcyjna.
Z tym bankiem wiążę się inna ważna wiadomość. Za kilka dni oferta zmienia się na 6.3% stałego oprocentowania jednak co istotne będzie ono obowiązywać przez najbliższe 10 lat, a nie jak do tej pory 5 lat. To zmiana na którą wszyscy mocno czekali. Problemem jest jednak fakt, że wysokość oprocentowania patrząc długoterminowo jest relatywnie wysoka.
Przejście na stałą stopę jest nadal mocno opłacalne. Z grona najlepszych ofert wypadło ING które ma aktualnie oprocentowanie na poziomie 7% podobnie jak inne banki.
@deni28s: mógłbym wszystko rozpisać dużo dokładniej, ale to krótki wpis informacyjny. Każdemu mogę udzielić szczegółowych informacji w razie potrzeby. Jeśli będą jakieś pytania można je śmiało zdać w komentarzu lub wiadomości prywatnej.
@dzester: nie marża, a oprocentowanie na które składa się marża i wibor. Przynajmniej tak to rozumiem. To 10 lat to chyba może być plus. Ogólnie mówi się tutaj o przechodzeniu na stałe oprocentowanie i ewentualne refinansowanie kredytu jak oprocentowanie spadnie. 10 lat stałego oprocentowania zwyczajnie wydłuża Ci możliwość pozostania na korzystnych warunkach, jak oprocentowanie zmienne po 5 latach jednak nie wróci do korzystnych poziomów. @droetker4 dobrze to rozumiem?
@droetker4: są jakieś konkretne warunki które trzeba spełnić aby mieć refinansowanie kredytu? wiadomo że pewno się to różni w zależności od banku ale pytam bardziej ogólnie
@droetker4: w Pekao (w którym mam kredyt) mam opcje przejścia na stałe 6.44% inne banki dają gorsze warunki np. ING 6,75%, mBank 6,54%. tutaj sprawa jest względnie prosta - aneks do umowy. Pytanie czy mając stałe potem mogę na takiej samej zasadzie aneksować do powrotu na zmienne ?
@marek361 posiadanie zdolności. Do tego nowa wycena nieruchomości tak aby na nowo policzyć wszystkie parametry, między innymi wskaźnik LTV.
@southman jest to możliwe. Jednak zawsze w przypadku zmian, niezależnie w którą stronę najbardziej opłaca się przenieść kredyt do innego banku. Wtedy jesteśmy traktowani jako nowi klienci i oferta jest często promocyjna.
Pierwsza oferta to BNP i oprocentowanie 6%, druga to Millenium i maksymalnie 6.13%. Na pozór pierwsza oferta wydaję się lepsza. W obu nie mamy prowizji jednak w BNP płacimy ją w innym miejscu. Ubezpieczenie w BNP jest obowiązkowe. Jego działanie i zakres jak w każdym banku nie są najlepsze. Cena jest mocno zawyżona. Za 3 lata zapłacimy 12500 zł przy kredycie na 500000 zł. Sprawia to, że oferta mimo wyjściowego niższego oprocentowania jest mniej atrakcyjna.
Z tym bankiem wiążę się inna ważna wiadomość. Za kilka dni oferta zmienia się na 6.3% stałego oprocentowania jednak co istotne będzie ono obowiązywać przez najbliższe 10 lat, a nie jak do tej pory 5 lat. To zmiana na którą wszyscy mocno czekali. Problemem jest jednak fakt, że wysokość oprocentowania patrząc długoterminowo jest relatywnie wysoka.
Przejście na stałą stopę jest nadal mocno opłacalne. Z grona najlepszych ofert wypadło ING które ma aktualnie oprocentowanie na poziomie 7% podobnie jak inne banki.
@dzester: nie marża, a oprocentowanie na które składa się marża i wibor. Przynajmniej tak to rozumiem.
To 10 lat to chyba może być plus. Ogólnie mówi się tutaj o przechodzeniu na stałe oprocentowanie i ewentualne refinansowanie kredytu jak oprocentowanie spadnie. 10 lat stałego oprocentowania zwyczajnie wydłuża Ci możliwość pozostania na korzystnych warunkach, jak oprocentowanie zmienne po 5 latach jednak nie wróci do korzystnych poziomów.
@droetker4 dobrze to rozumiem?
@southman jest to możliwe. Jednak zawsze w przypadku zmian, niezależnie w którą stronę najbardziej opłaca się przenieść kredyt do innego banku. Wtedy jesteśmy traktowani jako nowi klienci i oferta jest często promocyjna.