Wpis z mikrobloga

Kogo witam kogo goszczę. Ogólnie to przepraszam osób które na moim tagu #p0lskiewitaminki czekały na nowy wpis który się nie pojawił. Jednak obietnica jednego wpisu na dzień która sam sobie narzuciłem przekroczyły moje możliwości czasowo/chęciowe tak jak typowej przeciętniary na #tinder w angażowaniu się w rozmowę( ͡° ͜ʖ ͡°).

Tak czy inaczej po przerwie chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że tak jak sytuacja jest beznadziejna i myślałem, że nie może być specjalnie gorzej tak od +- tych wakacji jest, jak zresztą wczoraj inny mirek zauważył. Dla złotych czasów tindera czyli jakieś 5-7 lat temu gdy zaczynałem studia, gdzie nawet na grzecznym profilu miałem więcej chętnych dziewczyn na spotkania niż czasu (a ustawiałem sobie minimum 3 nowe dziewczyny w tygodniu z racji nudy) to jak rok temu była porażka to teraz jest porażka+ haha.

Niestety Panowie ale ego lasek na tych portalach z miesiąca na miesiąc osiąga nowe wyżyny tak jak szare komórki desperatów pragnących uczucia/dotyku/szansy na s--s. Toksyczna kultura feminizmu wmawia tym dziewczynom, że stać ich na więcej, że zawsze zdążą, że to facet musi się starać itp. itd. Jednocześnie facetom wmawiane są dalej stare wartości, tradycyjne które nie są już aktualne od czasów popularyzacji instagrama.

Ostatnio eksperymentowałem z grzecznym profilem i niegrzecznym i na obu czuje spadek chętnych Julek zarówno tych pseudo co szukają zwiazku jak i tych z cycami na wierzchu. Pech chciał, że polepszyła mi się też sytuacja finansowa więc ogólna poprawa i stabilizacja w życiu skłoniła mnie do poszukania "czegoś na stałe" z trochę wyższymi wymaganiami z mojej strony co do ogarnięcia życiowego laski, jednak poszukiwania te mogę skwitować "nie warto było k---a".

Dlatego wpis ten będzie o 3 problemach dzisiejszych kobiet według mnie czyli a których już wspomniałem czyli:
że stać ich na więcej,
że zawsze zdążą,
że to facet musi się starać.

Nie muszę chyba nadmieniać, że jak jesteś genetycznie top1-5% to możesz powiedzieć że kąpiesz się z tatą i laska dalej znajdzie pozytywy tej sytuacji ale mam wrażenie że nawet taki Chadlite zaczyna być sprowadzany w dół z racji, że naprawde sporo facetów zaczyna dbać o siebie na siłowni.

Nie ma co omawiać każdego problemu oddzielnie bo występują praktycznie jednocześnie i niestety najbardziej dotyczą facetów którzy wyglądają na grzecznych/mają grzeczny profil ale fuckboi również. Te laski które określam prywatnie jako "zawodowo szukają poważnego związku" czyli te "co mają konta na tych apkach od lat a wciąż szukają poważnego związku" czy po prostu "zaakceptuj moją przeszłość i staraj sie o mnie" są absolutnie najgorsze. Te laski są albo tak przeruchane przez fuckboi albo tak skrzywdzone, że w ich głowach następuje zwolnienie pustej maszyny losującej do której wpadają tylko dwie kule (i to nie Twoje drogi czytelniku( ͡° ͜ʖ ͡°)).

Kula pierwsza to "Chce poważnego związku bo tak a lata luźnego spotykania się nie mają znaczenia. Będę udawała grzeczna ale będę tak wyrachowana, że to facet musi wykazać się przede mna. Nawet jeśli wieczorem robie chlip chlip bo dalej jestem sama".
Kula druga to "Ten koleś jest całkiem spoko, s--s jest dobry (jeśli już jesteśmy na tym samym etapie) no ale wciąż jest masa innych facetów. Więc ustawie go sobie w kolejce na miejscach 2-30 i jak coś to wrócę do niego"

I tak jak pierwsza kula świadczy o braku RiGCz'u tak druga to pułapka na która wiele facetów się łapie i taka mam nadzieje będzie dzisiejsza lekcja dla was.

Dla kobiety jesteś na pierwszym miejscu albo ostatnim miejsca 2-30 nie istnieją. One zbyt mocno łączą atrakcyjność z szacunkiem do faceta więc zgadzanie się na czekanie/pół środki/udowadnianie czegokolwiek to jak plucie sobie w twarz szczególnie jeśli każdego dnia jako facet starasz się w pracy, na siłowni i ogólnie jesteś dobrym człowiekiem.

Amen.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WomanWhisperer: generalnie teraz trzeba baaardzo mocno sie naszukac, zeby znalezc kobiete, ktora serio zaangazuje sie w rozmowe i tez pyta o mnie. Jak widze, ze rozmowa wyglada jak wywiad i ja ciagle musze o cos zapytac, zeby jakkolwiek to szlo dalej to sobie odpuszczam.

Dodaktowo mam wrazenie, ze sporo kobiet zaczyna rozmowe z pozycji jakiejs 'skrzywdzonej', ze kazdy facet to c--j i czesto sa takie toksyczne opisy typu 'jak jestes
  • Odpowiedz
@WomanWhisperer: W ogóle samotne polki po 30 to chodząca wielka czerwona flaga (wdowy to jedyny wyjątek). Brzydka/przeciętna kobieta mając do wyboru tysiące absztyfikantów i goszczącą w sobie 3-4 cyfrową liczbę różnych siusiaków nie potrafi zdecydować się na jednego, wystarczająco dobrego, bo zawsze szuka lepszego. Koncept ściany już dawno nie istnieje, bo spermiarze są tak zdesperowani, że kobieta do 60 może przebierać w facetach w każdym wieku. Dodatkowo, dziś nie ma
  • Odpowiedz
Te laski które określam prywatnie jako "zawodowo szukają poważnego związku" czyli te "co mają konta na tych apkach od lat a wciąż szukają poważnego związku" czy po prostu "zaakceptuj moją przeszłość i staraj sie o mnie" są absolutnie najgorsze. Te laski są albo tak przeruchane przez fuckboi albo tak skrzywdzone, że w ich głowach następuje zwolnienie pustej maszyny losującej do której wpadają tylko dwie kule (i to nie Twoje drogi czytelniku( ͡
  • Odpowiedz