Wpis z mikrobloga

@stekelenburg: I dobrze, podałbym Ci gotowy przepis, ale po pierwsze- robiłem coś takiego dawno temu i tylko góra dwa razy- raz z piersią z kurczaka- co wymagało dłuższego pichcenia, no i raz z mięskiem z rosołku- mniej roboty i czasu na wykonanie, bo mięsko jest już praktycznie gotowe i nie trzeba go jako tako bardziej przygotować. Oczywiście zacznij od przysmażania pieczarek ;) Przez to Ci się mięsko nie rozmemła.