[Entity]

Siemka postawilem sobie archa na szyfrowanej partycji btrfs.
Mam dwa subvolumeny @ i @home oraz partycje /boot.
Chcialem przetesowac timeshifta zrobilem backup, zaaktualizowalem system i zrobilem restore.
Po restarcie wpisuje pass do szyfrowania po czym wita mnie rescue mode.
Zamontowalem chroot i sprawdzam fstab ale tam wszystko dobrze porownalem do blkid w grubie cryptdevice uuid sie zgadza.
No to mysle co jak co ale mkinitcpio -o linux i powinno smigac a tutaj zonk brak pliku.
Potrzepowalem kompa na gwalt wiec tutaj moze rozwazania sie skonczyly ale mysle zeby blad reprodukowac moze jutro.
Co moglo pojsc nie tak?
Przywrocilem do poprzedniego stanu i komputer poprostu wstal.
#linux

[bruuh]

@Entity: szczerze też mi się to kiedyś stało wtedy nie miałem czasu rozkminiać ale myśle że po prostu trzeba przebudować config gruba, może lepiej tym robić snapshoty? https://gitlab.com/gobonja/timeshift-autosnap
btw. a co grub powiedział dlaczego wskoczył do rescue? może kernela nie znalazł?

[octogen]

postawilem sobie archa na szyfrowanej partycji btrfs. (...) Potrzepowalem kompa na gwalt

@Entity: Po pierwsze, dlaczego bawisz się z Archem bezpośrednio na piecyku, a nie na VM? Po drugie, dlaczego BTRFS a nie ext4?

Chcialem przetesowac timeshifta zrobilem backup, zaaktualizowalem

[walenty-merkel]

Co moglo pojsc nie tak?

@Entity:

1.