Aktywne Wpisy
lubaxd +449
Ale mnie #!$%@? to sranie sie podludzi z gastro, jak ktos nie da im napiwku. #!$%@?, ide do restauracji, zamawiam, zjadam, place i wychodzę, za co ja mam komus dawac jakies dodatkowe pieniadze?
Rozumiem, ze ci wszyscy kelnerzy i dostawcy jak ida do sklepu to tez daja kilka zlotych napiwku kasjerce?
- po ile ten telewizor?
- 1499zl prosze pana
- prosze policzyc 1502zl za miłą obsluge
Albo u lekarza
- ile
Rozumiem, ze ci wszyscy kelnerzy i dostawcy jak ida do sklepu to tez daja kilka zlotych napiwku kasjerce?
- po ile ten telewizor?
- 1499zl prosze pana
- prosze policzyc 1502zl za miłą obsluge
Albo u lekarza
- ile
Pudzianator321 +18
Jak najlepiej zmotywować programistów w zespole?
Krótko o mnie: od niedawna TechLead i menedżer w jednym z dużych inwestycyjnych korpo, ponad 16 lat exp-a, pracowałem jako CTO startupu we Francji
Mam problem z devami w zespole bo mam przeczucie że za mało pracują. Piszemy jedną dużą appkę od zera, której deadline mamy na maj/czerwiec 2025, ale chciałbym dowieźć do jesieni (żebyśmy zostali wyróżnieni i wszedł jakiś awans (ʘ‿ʘ)
Krótko o mnie: od niedawna TechLead i menedżer w jednym z dużych inwestycyjnych korpo, ponad 16 lat exp-a, pracowałem jako CTO startupu we Francji
Mam problem z devami w zespole bo mam przeczucie że za mało pracują. Piszemy jedną dużą appkę od zera, której deadline mamy na maj/czerwiec 2025, ale chciałbym dowieźć do jesieni (żebyśmy zostali wyróżnieni i wszedł jakiś awans (ʘ‿ʘ)
Tytuł:
Deutsche nasz. Reportaże berlińskie
Autor:
Ewa Wanat
Gatunek:
literatura faktu
Ocena: ★★★★★☆☆☆☆☆
ISBN:
9788380316126
Wydawnictwo:
Świat Książki
Liczba stron:
336
Zbiór reportaży z mocno postawioną tezą, przez co wydźwięk książki zależy od tego, jakie masz poglądy na "modne" w 2016 tematy.
Warsztatowo raczej nie ma się do czego przyczepić, czuć spore doświadczenie autorki jako dziennikarki. Może za wyjątkiem tego, że dość częste jest tu "skakanie" po tematach i czasem wątki urywają się mniej więcej w połowie.
Niestety tytuł książki jest jej największym przekleństwem. Bo nie traktuje on o sprawach niemieckich (o samych Niemcach jest tu zadziwiająco mało). Pozycja ta jest tak naprawdę zapisem poglądów i spojrzenia na świat wielkomiejskiej, centrolewicowej banieczki. Zwłaszcza, że bardzo często słyszy się, że Berlin i reszta Niemiec to dwa różne światy. Na dodatek mamy tu klasyczne przekonanie o swojej nieomylności, nie dopuszczanie do siebie tego, że ktoś pewne sprawy może odbierać inaczej itp. - czyli klasyczny zestaw przeciętnego miejskiego aktywisty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Całość orbituje wokół tematyki imigranckiej, a niektóre twierdzenia, zwłaszcza wobec wydarzeń ostatnich dni, bardzo źle się zestarzały. Co ciekawe, autorka nawet nie próbuje rozmawiać z przeciętnym Hansem z fabryki śrubek - dziwnym trafem zawsze okazuje się, że jej rozmówca w czymś się wyróżnia. Co tylko ułatwia pisania pod tezę. Ta mała różnorodność tematów (nie poruszanie takich rzeczy jak niemiecki ład i urbanistyka, przemysł, energiewende itd.) nie uprawnia tytułowania się "reportażami berlińskimi". Uprzedzam, żeby nikt nie czuł się rozczarowany tak jak ja.
Na dodatek mocno irytujące jest podkreślanie na każdy kroku tego, jaka to Polska i Polacy są źli - rozumiem, że można mieć sporo żalu do rządzących od 2015 osób, ale wydaje się, że autorce przesłania to sporo rzeczy a część akapitów jest napisana tylko, żeby dowalić Polakom-rodakom.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #ksiazki #reportaz i troche #niemcy #literaturafaktubookmeter
Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★☆☆☆☆☆ (5.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-04-01 00:00 tag z historią podsumowań »
W abonamentach: www.legimi.pl
Kategoria książki: reportaż, literatura faktu, prasa
Gatunek książki: reportaż
Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)
Podobne książki:
1\. Fado (Andrzej Stasiuk) - najnowsza recenzja usera George_Stark ★★★★★ (9.0 / 10) - Wpis »
2\. Manekin w