Wpis z mikrobloga

najlepsze jest " Losing Virginity" przed " first relationship" ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Abstrakt: za każdym razem jak ktoś wrzuca tę grafikę to ktoś się do tego przyczepi, a ja nie rozumiem o co wam chodzi, przynajmniej mi to się wydaje normalne, że first kiss i losing virginity są przed first realtionship. nie ogarniam co w tym dziwnego według was.
@szpongiel: ja jestem singlem i jest okej, po prostu nigdy w życiu nie dotarłem do punktu trzeciego w tej grafice i obecnie nie zamierzam, wystarczą mi relacje z przyjaciół(ka)mi bez angażowania się w jakieś związki i "bycie razem". jakoś nigdy mnie to nie kręciło
@ananasowy: To gratuluję, że tobie jest dobrze, jak jest. Myślę jednak, że lwia część nastolatków podchodzi do zbliżenia trochę inaczej (szczególnie wśród dziewczyn). Seksualność nastolatków różni się od tej dorosłych ludzi. Są bardziej emocjonalne i mają inne oczekiwania. Często bardziej dychotomicznie podchodzą do innych osób i relacji, w stylu "bardzo go lubię" vs "ale on mnie wkurza!". To właśnie te emocje często grają pierwsze skrzypce w ich życiu i to one
@Abstrakt:

#!$%@?ąc od faktu, że nie istnieje coś takiego jak "najlepszy wiek na coś


Dlaczego nie? W różnym wieku inaczej odbiera się bodźce i ma się inne potrzeby; oczywiście trudno ustalić, jaki dokładnie wiek jest optymalny dla danej osoby (zwłaszcza że w większości kwestii rok w jedną czy drugą niewiele zmieni), ale myślę że jak najbardziej można założyć, że z punktu widzenia naturalnego rozwoju człowieka oraz jego osobistych potrzeb i preferencji
@AnimusAeger999: Idac twoim tokiem rozumowania, nie istnieje najlepszy wiek, a co najwyzej okres w zyciu. Coz, z punktu widzenia naturalnego rozwoju czlowieka (moim zdaniem) najlepszy czas na sex czy powazna relacje jest dokladnie wtedy, kiedy czujesz, ze naprawde jestes na to gotowy. Trzeba pamietac, ze choc cialo rozwija sie w podobnym okresie, to psychika juz niekoniecznie. Jedni chca czekac do slubu czy konca studiow, a inni do skonczenia 7 klasy
@Abstrakt:

Idac twoim tokiem rozumowania, nie istnieje najlepszy wiek, a co najwyzej okres w zyciu


Można tak powiedzieć, wiek rozumiem tutaj właśnie jako dosyć wąski przedział czasowy, liczony np. klasycznie z dokładnością do roku.