Wpis z mikrobloga

@haosek: Wczoraj w Brnie tankowałem 95 po 46,50 Kc, podczas gdy ON był za 49,90 Kc. Praga ma lekko droższe paliwo (Shell w Pradze miał 95 po 47,50 a jeszcze kilka dni temu było po 48,50 Kc). Nie ma ograniczeń w zakupie paliwa. Sporo Czechów, których znam powiedziało, że już ogranicza korzystanie z auta i przesiada się na usługi komunikacji miejskiej. Przy osłabionej złotówce zdecydowanie w Czechach nie opłaca się
  • Odpowiedz