Wpis z mikrobloga

Na #ekonomia się nie znam, więc pytam wykopowych eskerptów - Kaczyński kiedyś wyszedł przed mównicę i mówił, że koszty paliwa da się zmniejszyć obniżając podatki. Pokazał również taki kanister, gdzie w zasadzie koszt paliwa to było jakieś 49%, a 51% podatki. Czy w obecnej sytuacji nie byłoby racjonalnym zejść z tych 51% do 10% podatku ? Bo jak słyszę, że ludzie chcą zamrozić ceny produktów, to się zastanawiam czy nie dałoby rady zainterweniować z innego poziomu, tak aby koszty transportu uwzględnione w cenie produktu zniwelowały te podwyżki których wszyscy się boją. Pytam jak totalny laik i jak dziki trener biroę to na chłopski rozum.

#paliwo #orlen #obajtek #wojna #ropa
  • 13
@ImDanny @Singularity00: ale ja im nie zarzucam, że tego nie zrobili, mi chodzi bardziej o to, czy nie dałoby się do jakiś skrajnych wartości obniżyć tych podatków. Widziałem, że VAT obniżono z 23 do 8% i rozumiem, że nie da się niżej z tego zejść, ale czy nie da się jeszcze zejśc powiedzmy z akcyzy ? Czy sama akcyza jest regulowana przez UE, bo chyba z VATem tak jest, że nie
@True_freedom: ale to nie jest tak że możemy robić co chcemy. Obniżka podatków wymaga niestety zgody okupanta brukselskiego i tam niestety jest z tym opór dość silny.
I tak dobrze że dali zgodę na VAT 8% (akcyza chyba też jest niższa…) do lipca.
Myśle że realne jest utrzymanie tej obniżki z powodu wojny o ile komisja europejska się zgodzi.