Wpis z mikrobloga

@xiv7: mimo tego istnieje obawa, że w końcu wymęczą to zwycięstwo kacapy. Tak jak taka jedna misja w starcrafcie masz sie bronić ileśtam czasu przed zergami aż będziesz mógł zrobić ewakuacje. Niestety tutaj nie ma mowy o ewakuacji a zergi idą dalej
  • Odpowiedz
  • 5
@Topia Nie dziwny się, że Ukraińcy robią swoją propagandę wojenną - muszą to robić, żeby po pierwsze utrzymać wysokie morale u swoich ludzi a po drugie, żeby społeczeństwa zachodnie naciskały na rządy o ciągłą pomoc dla nich. Te oba punkty Ukraińcy wypełnili chyba w 100% aczkolwiek aż tak dogłębnie nie śledzę tego konfliktu, żeby to stwierdzić z pewnością.
Jaka jest faktycznie sytuacja na Ukrainie to wie wąska grupa fachowców i wojskowych do
  • Odpowiedz
@xiv7: Sytuacja moim zdaniem jest bardziej szara niż czarno-biała. Wydaje mi się, że straty są dużo po obu stronach.
Zastanawia jednak ślimaczące się tempo frontu kijowskiego. Przy takiej przewadze liczebnej i sprzetowej Rosjan coś tam nie gra do konca i nie mozna tego wytłumaczyć tylko dozbrajaniem przez zachód UA i wysokiemu morale żołnierzy ukraińskich.
  • Odpowiedz
PS. Te jednostki turystów też ponoszą straty. Kilka dni temu była wiarygodna relacja na Twitterze. Generalnie z całej grupy przeżył jeden Amerykanin po tym jak zostali zaatakowani przez piechotę zmechanizowaną wspartą czołgiem. Ukraiński AT składający się z rezerwistów zwiał natychmiast.

Zginęło kilku Brytyjczyków, ruskim strat zasadniczo nie zadali. Tak więc to nie są tylko historie o Rambo


@Mistrz_Motyl: Bo do tego międzynarodowego legionu przyjmują nie tylko żołnierzy. Są też totalni amatorzy.
  • Odpowiedz
na Ukrainę codziennie przybywają zagraniczni turyści którzy w przeszłości byli snajperami, operatorami w jednostkach specjalnych it


@11262: i lecą na nich rakiery balistyczne i już nie chce im się za bardzo walczyć i wracają do domu.
  • Odpowiedz
@Shatter: Co prawda Ukraina straciła największą elektrownię która generuje sporą część ich energii, ale zakłady przemysłowe nie działają, więc obciążenie sieci znacznie spadło i pozostałe elektrownie są w stanie zapewnić stabilność systemu elektroenergetycznego. W miejscach w których aktualnie nie ma działań wojennych jest normalny dostęp do prądu.
  • Odpowiedz
  • 0
@kam966 Ukraińcom się nie dziwię. Tylko że ja nie czytam mediów ukraińskich, tylko "polskie", więc oczekuję informacji rzetelnych, a nie kalki z propagandy jednej ze stron
  • Odpowiedz
większość z nas myślała,


@xiv7: Szczerze to przed samą napaścią myślałem o tym że ruskie faktycznie zaatakują i wolałem żeby już to zrobili. Brzydziłem się siebie że chcę eskalacji konfliktu, w końcu przez to zginą ludzie ale ta niepewność i o Ukrainę mnie gdzieś tam z tyłu dobijała i chciałem mocno żeby Ukraina przepędziła ruskich w #!$%@? z Europy.
  • Odpowiedz
PS ty masz rodzinę na zachodzie Ukrainy i nie mają problemów z prądem = nie ma problemów z prądem


@Shatter: nie odniosłeś się do jego argumentów, przecież one nie dotyczyły tego, że zdjęcie jest fałszywe. Piszesz o różnicy miedzy wschodem i zachodem - no to ciekawe, że nie widać jej na zdjęciach.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szybki_zuk: po rozświetleniu jej nie widać, ale po tym, co się dzieje na Ukrainie, wiadomo, że różnica jest wyraźna.
No i wrzuciłem Ci informacje o 1,2k miejscowości bez prądu, a ta liczba będzie rosnąć, bo wystarczy uszkodzić słup i odetniesz od prądu pół powiatu XD
  • Odpowiedz
wyłączone oświetlenia obiektów użyteczności publicznej i oraz ulic.


@Fyor: to ciekawe, bo cały czas masz na YT podgląd na kamerki i jakoś w nocy widać oświetlone ulice i budynki. Także nie jest to całkowite zaciemnienie.
  • Odpowiedz
@xiv7: Przed inwazją jakichś ich minister się wypowiadał że to tylko blef i Putin chce zastraszać, żeby utrudnić Ukrainie dyplomację i dostęp do inwestycji
  • Odpowiedz