Czemu w mediach nie słyszę nic na temat tego, że na całym świecie są zachwiane łańcuchy dostaw, porty został zhakowane prze hakerów i nie operują,że kraje po kolei wstrzymują export pszenicy i innych ziaren, z czego 1/3 globalnego rynku należy do Rosja i Ukrainy. Przez konflikt i sankcje jesteśmy odcięci od podstawowych produktów bez który, nie sposób przeżyć. Ostatnio przez sankcje w nalożone na Rosje Chiny podpisały umowę o imporcie pszenicy i innych ziaren od Rosji, w ciągu jednej nocy, całe te zapasy został skierowane na wschód. Od Rosji jest uzależniona np. Brazylia, które jest nazywana - breadbasket-koszykiemchlebowym, importuje od nich ogromne ilości nawozu i pestycydow(85% potrzeb kraju) bez którego, rolnictwo nie istnieje, a w zaistniałej sytuacji, są od nich odcięte.Z kolei od Brazyli uzależnione są Indie i mają taki sam problem. To jest sytuacja globanla i pamiętajmy, że to jest jedną wielką sieć, razem ze sobą połączona, jak układ krwionośny i jak w którymś miejscu dochodzi do cryzysu, odczuwa to cały organizm,-w tym przypadku całą gospodarka, czyli my wszyscy razem wzięci. Rzeczy które są niezbędne do, życia drożeją z dnia na dzien
@Byku_of_wall_street: @tos-1_buratino: Mówili o tym z tydzień temu na agrobiznesie na tvp 1, również w wiadomościach na polsacie. A co oznacza w praktyce? Drogie pieczywo, tak? Ale chleb idzie zastąpić innym produktem? Nie wiem, jakimiś waflami ryżowymi, albo biszkoptami?
Dokładnie to jest doskonały wyznacznik. Napisałem ten post, bo pomyślałem, że może ktoś go przeczyta i pomyśli przez chwilę. Tak jak mówisz czeka na dieta i to globalna
@Byku_of_wall_street: ale akurat w pszenicy i kukurydzy to jesteśmy samowystarczalni i nawet eksportujemy. Co oznacza, że zarobimy na tym. Nie panikuj.
@Byku_of_wall_street: Spokojnie, to że ktoś nie eksportuje, a ktoś inny nie importuje nie znaczy, że będzie głód - wiele krajów Europy produkuje wystarczające ilości zbóż na własne potrzeby, a w dodatku produkują jeszcze by karmić zwierzęta hodowlane - wystarczy przejść na wegetarianizm, a wszystko będzie spoko ( ͡°͜ʖ͡°)
W praktyce oznacza tyle, że wszystko pójdzie go góry, bo pamiętaj, że jak firmy nie zarabiają a tak jest teraz, poprzez wzrastająca inflację,stopy procentowe(np w Ameryce nie zwiększają co jest jeszcze gorsze) gaz, energia to wszyscy będą mieli wyższe ceny. Zobaczysz w jakieś cenie będzie np olej do smazenia, bułki chleb, ryż, soja itp.
Hehe, no tak byłoby najlepiej wedle niektórych. Ale tak na poważnie... Chodzi o to, że nikt już nie chce się dzielić produktami rolnymi bo sami mają problem,. Także jak tylko skończą się, zapasy to będzie kino
@zieloniutkazielonka: dokładnie ostatnio saletra kosztowała 1000 za tonę, także będzie nieźle. A najgorsze jest, że ludzie myślą, że to nie jest, aż tak bardo ważne, bo są inne kwestie
Ja chętnie odpowiem - kraje realnie zagrożone głodem z powodu braku zbóż na rynkach światowych to Libia, Egipt, Pakistan i Bangladesz. Śmierć głodową kilku czy nawet kilkunastu milionów brązowych ludzi wywoła u nas reakcje na poziomie - ojojoj, no smutne
Ostatnio przez sankcje w nalożone na Rosje Chiny podpisały umowę o imporcie pszenicy i innych ziaren od Rosji, w ciągu jednej nocy, całe te zapasy został skierowane na wschód. Od Rosji jest uzależniona np. Brazylia, które jest nazywana - breadbasket-koszykiemchlebowym, importuje od nich ogromne ilości nawozu i pestycydow(85% potrzeb kraju) bez którego, rolnictwo nie istnieje, a w zaistniałej sytuacji, są od nich odcięte.Z kolei od Brazyli uzależnione są Indie i mają taki sam problem. To jest sytuacja globanla i pamiętajmy, że to jest jedną wielką sieć, razem ze sobą połączona, jak układ krwionośny i jak w którymś miejscu dochodzi do cryzysu, odczuwa to cały organizm,-w tym przypadku całą gospodarka, czyli my wszyscy razem wzięci.
Rzeczy które są niezbędne do, życia drożeją z dnia na dzien
#gospodarka #swiat #ekonomia #finanse #gielda #waluty #inflacja #wojna #ukraina #rosja #pytanie
Nie musisz szukać w mediach. Popatrz na ceny nawozów w Polsce i będziesz wiedział, że czeka nas przymusowa dieta.
A co oznacza w praktyce? Drogie pieczywo, tak? Ale chleb idzie zastąpić innym produktem? Nie wiem, jakimiś waflami ryżowymi, albo biszkoptami?
Pieczywo, mięso bo pasza dla zwierząt jest z nawożonych roślin, nabiał. Oby tylko owsianka była.
A ja mam takie pytanie. No załóżmy, że zdrożeje pieczywo, pasza dla zwierząt, chleb np. bedzie po 10 zł.
A jesli w przyszlosci sytuacja na świecie się unormuje to znając życie cena chleba już nigdy nie spadnie do takiej ceny, jaką mamy dzisiaj?
Może spadnie. Kilka lat temu była psychoza zakupowa cukru w Polsce i potem jego cena spadła.
Ja chętnie odpowiem - kraje realnie zagrożone głodem z powodu braku zbóż na rynkach światowych to Libia, Egipt, Pakistan i Bangladesz. Śmierć głodową kilku czy nawet kilkunastu milionów brązowych ludzi wywoła u nas reakcje na poziomie - ojojoj, no smutne