Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #ford #mondeo

Siema Mirki, mam pytanie, dzisiaj w moim fordzie mondeo mk3 z 2001 roku 2.0 tdci stała mi się następująca rzecz:

Jechałem z domu w trasę ok 20 minutową, i jak zostało mi ok. 2 km do celu i nagle auto zaczęło mi trafić moc, trzymałem gaz w tym samym położeniu i zaczęło zwalniać i szarpać, dodałem więcej gazu i zaczęło szarpać jeszcze mocniej i zwalniać, zredukowałem bieg i to samo, myślałem że będę musiał zjechać na pobocze i po lawetę dzwonić. Ogarnąłem że jak mam ok 1000 obrotów i nie dotykam gazu to jako tako da się jechać, więc jechałem po prostu na najwyższym możliwym biegu i jakoś dojechałem do celu.
Potem po jakichś 30 minutach zapaliłem auto, kręciło z 6 sekund ale odpaliło, potem już normalnie odpalało za każdym razem.
Zrobiłem niedawno przejażdżkę, na początku było w miarę git, a po jakichś 10 minutach jazdy znowu problem wrócił, jadę na 2, mam 2000 obrotów i szarpie, dodaję gazu i jeszcze gorzej, praktycznie nie da się normalnie jechać.
Czy ktoś wie co to może oznaczać, po niedzieli myślę że wybiorę się do mechanika zeby podpiął pod komputer, ale czego objawem mogą być te rzeczy.
Pozdrawiam :)
  • 8
  • Odpowiedz
  • 0
Ps. Dzieje się to na każdym biegu, zarówno przy trzymaniu obrotów na np 2k, jak i przy przyśpieszaniu, z tym że podczas przyśpieszania tego przyspieszenia praktycznie nie ma, bo tak szarpie
  • Odpowiedz
@lordpodle1: Nie swieci sie przypadkiem ten znaczek swiecy zarowej? To chyba by oznaczalo ze cos z wtryskami. Tez mialem Mondeo takie jak ty tylko z 2004. Taka akcje miewalem raz do roku, przewaznie wlasnie po zimie jak odwilz nadchodzila. Wylaczalem samochod, wlaczalem i problem znikal. regularnie raz w roku cos tkaiego sie dzialo o tej porze wlasnie. Z tego co kiedys wyczytalem to pewnie cos ze wtryskami.
  • Odpowiedz