Wpis z mikrobloga

W całej Polsce na uniwerkach mamy politologie i stosunki międzynarodowe. To dziesiątki tysięcy osób publikujących setki tysięcy nudnych tekstów, które literalnie nikogo nie interesują, są słabe i rozmyte. Na tą armię etatów, katedr, czasopism wydajemy dziesiątki milionów złotych i dosłownie gówno można z tego ukręcić.

I tu wchodzi Bartosiak, cały na biało na środek rimlandu. Wprowadza amerykańską terminologię, jest serio na bieżąco, jeździ po świecie, ale nie na nudne pogaduchy tylko do praktyków wojny, wydaje książki, które ktoś chce czytać.

Nie interesuje mnie w sumie to co mówi XD, a ostatnie memy o nim (obojętnie czy ruskich trolli czy nie) uważam za śmieszne, ale trzeba gościowi przyznać, że osiągnął bardzo dużo w niszowej branży.

Ból dupy tzw. polskich profesorów od politologii i mieszania kawy jest gigantyczny. Tu przykład:

https://klubjagiellonski.pl/2021/06/20/zrodlem-fenomenu-bartosiaka-jest-hermetyczny-jezyk-prostota-wyjasnienia-i-obietnica-alternatywy-dla-polskiej-polityki-video/

Tak więc propsuję gościa. Niech sobie działa, plusik na drogę.

#wojna #rosja #ukraina #bartosiak
mickpl - W całej Polsce na uniwerkach mamy politologie i stosunki międzynarodowe. To ...

źródło: comment_1647078844nenSZ9KjQuj4waotEeQBCM.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • 1
Ktoś im bronił wyleźć z piwnicy i edukować naród?


@pawelososo Zasada jest prosta. Albo edukujesz naród albo robisz naukę. Wartościowa nauka jest za skomplikowana dla gawiedzi, więc nie ma sensu ją jej przybliżać.
  • Odpowiedz
@mickpl: Wybieranie bajeranctwa Bartosiaka nad nauką kończy się potem taką armią nowego wzoru, nad którą nawet nie warto się pochylać bo wychodzi już z absurdalnych założeń.
  • Odpowiedz
@mickpl ja o nim usłyszałem właśnie od profesora na uczelni (stosunki międzynarodowe, a jakże) i bardzo sobie chwalił.
Ale profesor dużo młodszej daty, to by dużo tłumaczyło
  • Odpowiedz
W całej Polsce na uniwerkach mamy politologie i stosunki międzynarodowe. To dziesiątki tysięcy osób publikujących setki tysięcy nudnych tekstów, które literalnie nikogo nie interesują, są słabe i rozmyte. Na tą armię etatów, katedr, czasopism wydajemy dziesiątki milionów złotych i dosłownie gówno można z tego ukręcić.


@mickpl: Ale jesteś w temacie czy tylko tak sobie piszesz bo ci się wydaje? Jako, że na studiach miałem z tym bezpośredni kontakt to gros tekstów
  • Odpowiedz
@mickpl: bardzo lubie bartosiaka sluchac, tylko jedna rzecz mnie zastanawia - czemu niewojskowy sie wypowiada na tematy zwiazane z wojskowoscia i to na szczeblu strategicznym. to tak jakby rozgarniety prawnik z doswiadczeniem biznesowym robil prezentacje i publicznie sie wypowiadal na temat przeszczepow serca, bo rozmawia z emerytowanymi kardiologami w stanach zjednoczonych :D
  • Odpowiedz