Wpis z mikrobloga

Chciałbym ukrócić pewne sku*wysyństwo, które może dotyczyć także i Waszych bliskich ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kiedy, co i gdzie: 7 lutego w woj. opolskim, pow. kluczborskim objazdowa ekipa okradła mi babcie. Metoda na członka ekipy remontowej ze spółdzielni - wpuściła ich na pomiary parapetów (w bloku rzeczywiście planowany jest remont). Ukradli 1k oraz iPhone, który znalazł się wyrzucony kilka km. dalej w kierunku na Częstochowę - stad możliwość, że jeżdżą po wielu województwach. Sąsiadkę klatkę obok próbowali skroić na firmę wymieniająca drzwi.

**Jeśli ktoś z Was słyszał o tym numerze w ciągu ostatnich 2 tyg. proszę o komentarz kiedy i gdzie. Docelowo cała Polska. Prowadzone jest śledztwo, ale trzeba wziąć sprawy we własne ręce i zidentyfikować obszar działania tych skur*ysynów, bo wiadomo co zrobią z tym bagietmajstry. Nie odpuszczę i pozamykam te gnidy.**

W wykopie siła, pierwszym z moich celów jest identyfikacja czy są zorganizowani i na jakim obszarze kraju działają.

#oszusci #polska #csiwykop #pytanie #pieniadze #opole #czestochowa #lodzkie
źródło: comment_1647076589U9awMocmsDPgg7vJ0jiO0R.jpg
  • 62
@I_See_Bad_Pixels: Przykra sprawa a numer już stary. Wiele lat temu ukradziono mojemu Dziadkowi wszystkie oszczędności, które miał w szufladzie w swoim gabinecie. Były dwie Panie niby ze spółdzielni - jedna „oglądała” okna do wymiany (czytaj kradła) a druga trzymała Dziadka w przedpokoju rozmawiając z nim. Prawie dostał zawału jak się zorientował biedny ( ͡° ʖ̯ ͡°) sprawcy nigdy nie zostali ujęci. mam nadzieję, że ich dorwiecie.
@I_See_Bad_Pixels Byczyna here, na początku stycznia moi dziadkowie mieli dwukrotnie sytuację, gdzie chodzili po mieszkaniach w bloku i proponowali wymianę okien czy tam drzwi. Na szczęście mój dziadek mówił, że ma nowe i nie potrzebuje. Cholera wie, czy to marketing obwoźny i chcieli sprzedać jakieś #!$%@? drzwi, czy może nie chcieli skroić emerytów.

Edit: co chwila słychać, że kogoś tutaj okradli.
@I_See_Bad_Pixels:
Dzięki za wysiłki, dołączam moją historię:
Bolesławiec, Dolny Śląsk, ok. 5 miesięcy temu (potencjalnie 3. ekipa na Twojej mapce).
Złodzieje czekali, aż dziadek wyjdzie z domu, została babcia, sekwencja taka (jeszcze nie widziałem, żeby ktoś opisał tą metodę):
- biały dzień, wtorek, walenie do drzwi
- babcia otwiera, gość w lekko mokrym stroju roboczym, z narzędziami, dosyć schludnie ubrany
- "dzień dobry, wodociągi miejskie, proszę pani interweniujemy na prośbę spółdzielni