Wpis z mikrobloga

Słyszę, że na miejsce obecnego cara szykuje się w Rosji następcę. Miałby nim być mer Moskwy - Sobianin, człowiek Putina, raczej niezbyt przez samych mieszkańców rosyjskiej stolicy lubiany. Kogokolwiek by tam jednak nie namaścili - niewiele się zmieni. Dlaczego? Ponieważ klucz tkwi w rosyjskiej mentalności.
Antyzachodnie afekty i powiązane z nimi, zakorzenione w rosyjskim narodzie niechętne wobec Zachodu sądy i przekonania (i to nie tylko u rosyjskich słowianofilów) - tkwią głęboko w rosyjskich głowach od dawien dawna. Co mają w zamian? Pewien rodzaj dostojewszczyzny – prosty lud rosyjski jest nieskazitelny, a całe zło pochodzi z zewnątrz, ze zgniłego Zachodu.
Rosyjska mentalność kształtowała się wiele wieków i zakorzeniona jest bardzo głęboko w feudalno-niewolniczych relacjach, jakie tam panowały między, ogólnie mówiąc, autorytarną, brutalną władzą a prostym ludem(wszystko jedno, czy byli to akurat Mongołowie, bolszewicy, Stalin czy jeszcze inni). W takich warunkach ukształtowana rosyjska mentalność może współczesnego Polaka szokować. Upraszczając - tkwiący tak głęboko w Polakach bardzo silny gen wolności jest w rosyjskim narodzie
jakby słabszy, przez co może nawet przez wieki być uśpiony - myślę, że w takich właśnie kategoriach można by interpretować tę przysłowiową, niemal legendarną rosyjską cierpliwość, a także brak demokratycznych zmian w tym państwie, zarówno wczoraj, teraz, ale i - najprawdopodobniej - w przyszłości.
Kiedy jednak myślę o rosyjskiej mentalności, to jeszcze jeden jej ważny element przychodzi mi do głowy. Otóż Rosjanie czują się od innych po prostu lepsi i żeby to poczucie wzmacniać, zawsze gotowi byli wspierać swoje autorytarne, imperialistyczne państwo, nawet za cenę niskich standardów cywilizacyjnych oraz marnego poziomu życia. Możemy być głodni i przez władzę gnębieni oraz oszukiwani, ale to ścierpimy, ponieważ mamy to, co najważniejsze: jesteśmy mocarstwem.
Dla pewnej równowagi chciałbym napisać i coś miłego, jednak właściwie to przychodzi ma myśl tylko to: potrafili bezkrwawo obalić bolszewizm. Tyle że... przecież oni sami go wcześniej u siebie zainstalowali.

#rosja #wojna #ukraina #przemyslenia
  • 6
W takich warunkach ukształtowana rosyjska mentalność może współczesnego Polaka szokować. Upraszczając - tkwiący tak głęboko w Polakach bardzo silny gen wolności jest w rosyjskim narodzie

jakby słabszy, przez co może nawet przez wieki być uśpiony


@itakisiak: Z tym to bym się tak nie zapędzał. Ostatnio czytam na twitterze ciekawe przemyślenia na ten temat Kamila Galeewa, historyka, typa, który zdaje się dość dużo wiedzieć na temat rosyjskiej mentalności (nie wiem w sumie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@stinger_: no i co z tego? Czego ten argument ma w ogóle dowodzić? Zresztą nie ZAWSZE z nimi walczyliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przypominam że komuny nikt by nie obalał gdyby się żarcie polskim dronom nie kończyło.

Gdyby nie zakazali śpiewać nam piosenek patriotycznych to nigdy by nie było powstań. Żadne "zamiłowanie do wolności" nie było nigdy motorem działań Polaka. Tylko pełna micha i machanie flaga. Jesteśmy
@Krisskow: Dowodzi to temu że nie ma żadnego podobieństwa między nami , zawsze byli śmieciami i teraz znów tak kończą na oczach całego świata będąc wyrzutkami z którymi nikt z zachodu nie chce mieć nic wspólnego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)