[jonasz787]

#motocykle

Murki, czy taka kurtałka będzie ok, jeżeli jeżdżone będzie nakedowo (pewnie jakieś sv albo fz6) po mieście i jak się odważę to krótkie trasy? Jeśli popelina, to czy coś w podobnym budżecie sensownego się znajdzie?
Wiadomo - priorytet to bezpieczeństwo, ale nie ukrywam, że ta mi też podchodzi wyglądem ¯\_(ツ)_/¯

https://www.xlmoto.pl/wyposazenie-motocyklowe/odziez-motocyklowa_c11/kurtki-motocyklowe_c20/kurtka-motocyklowa-alpinestars-t-jaws-v3-wodoodporna-czarno-czerwono-fluo_pid-PM-4903283

[PrezydentEvil]

@brickstone Do czego pijesz?

[brickstone]

@PrezydentEvil że tylko skóra jest bezpieczna.

[PrezydentEvil]

@brickstone: W porownaniu tekstyl za 3k i skora za 1k moze sa tak samo bezpieczne, ale malo kto bedzie w stanie tyle zaplacic. Badzmy realistami. Zawodnicy moto gp tez jezdza w skorach i mysle, ze to cos znaczy.

[BananoweDziecko]

@apee: a ja odradzam takie kurtki - pamiętać trzeba że pod kurtką musi być miejsce na te podszewki/membrany a wypniesz je wszystkie to kurtka robi się za luźna.

[brickstone]

@PrezydentEvil zawodnicy Moto GP po szlifie mają długi kawałek otwartego terenu gdzie mogą powoli wycierać kombinezon skórzany. W mieście mamy różne przeszkody i jedyne co ratuje to jakość protektorów i szczęście. Przeżyłem konkretny wypadek w rebelhornach hiflow i mimo że poszły do śmieci po wszystkim, to spełniły swoją rolę. Choć i tak po prostu miałem szczęście.

[PrezydentEvil]

@brickstone: Nie wiem, czy kiedykolwiek jezdziles w skorze, ale po zalozeniu ma sie odczucie jakby sie mialo na sobie zbroje, czuc mase, solidnosc, sztywnosc i poczucie bezpieczenstwa. Przy tekstylu odczucie jest takie jakbys zalozyl zwykla kurtke na zime. Skora zawsze bedzie bezpieczniejsza, chocby dlatego, ze jest sztywniejsze i grubsza, jest bardziej dopasowana, ochraniacze tak nie lataja, tekstyl bedzie luzniejszy. Ja jakbym mial wybierac tuz przed wypadkiem(czy to w miescie, czy na

[brickstone]

@PrezydentEvil jeździłem. Nawet jeszcze czasem zakładam, jednak wolę tekstyl. A odczucia nie ratują dupy. Dodatkowo jak się jest na asfalcie i tną na tobie ciuchy, to łatwiej ratownikom pociąć tekstyl niż kombika (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞
Co kto lubi zresztą. Ja Cię nie zamierzam namawiać i przekonywać, bo nie mam w tym żadnego interesu.

[PrezydentEvil]

@brickstone: Ja tez nie jezdze tylko w skorze, bo bylo by to niezdroworozsadkowe. Jak #!$%@? w samochod i wylecisz w powietrze to i tak sie polamiesz i tak, co bys nie mial na sobie. Natomiast jakbym mial szlifowac i zahaczyc o samochod czy kraweznik to wolabym w skorze. Doskonale widze wady i zalety obydwu rozwiazan i w kwestii bezpieczenstwa skora zawsze bedzie na pierwszym miejscu.