Wpis z mikrobloga

Załenski: "Uważamy, że to stanowisko jest moralnie nie do utrzymania i upadnie jeśli nie w ciągu kilku najbliższych dni, to w ciągu kilku najbliższych tygodni. Pytanie brzmi, ilu ukraińskich cywilów zginie przez ten czas w ostrzale rakietowym" - powiedział "Die Welt" ambasador. Ocenił, że taka postawa Scholza to "nóż wbity w plecy Ukrainy".

Niestety Zełenski nie ogarnia, że embargo na ruską ropę i gaz, to wyłączenie prądu w Niemczech. Staną fabryki, ludzie wylecą z pracy, upadną firmy, podupadnie cała strefa euro. My jako Polacy możemy co najwyżej węgiel odciąć, ale nawet u nas, ruski gaz to 40% miksu energetycznego i o embargo możemy co najwyżej rozmawiać w październiku jak ruszy Baltic Pipe. Oczywiście nasz kretyński rząd wyrywa się do embargo jako pierwszy, a później będzie "Bruksela pomóż, prundu ni ma!"
#ukraina #takaprawda
  • 11
Niestety Zełenski nie ogarnia,


@Omicron: Zełenski doskonale ogarnia. Tylko co ma powiedzieć? "Rozumiemy, że wasza sytuacja jest trudna, że potrzebujecie rosyjskich surowców, nie śpieszcie się, my tu sobie jakoś poradzimy"?
To jest retoryka lidera walczącego kraju, ona ma wstrząsnąć opinią publiczna na zachodzie, wymusić szybsze decyzje, mocniejsze reakcje i większą pomoc dla Ukrainy.
@Omicron: A im częściej będzie zachodowi przypominał, że przez ich opieszałość giną dzieci, tym większa szansa, że zachód będzie działał szybciej. A może w ramach "rekompensaty" będzie skłonny np. wysłać dodatkowe uzbrojenie.
@JPRW: Widzę, że szachów 69D ciąg dalszy. Obarczanie sojuszników śmiercią własnych obywateli - sojuszników, którym zawdzięcza się przeszkolenie, broń, pomoc w czasie konfliktu (odnoszę się też do wcześniejszych wypowiedzi) - to świetny pomysł, nie ma co ( ͡° ͜ʖ ͡°)
już jest postawa irytacji na zachodzie


@Omicron: Polityków. A popatrz na gazety. Na wszystkich okładkach albo cierpienie cywili, albo niezłomni ukraińscy żołnierze. To jest metoda wpływu na opinię publiczną i budowanie swojej pozycji.