Wpis z mikrobloga

@Kozajsza: Wielkie mi odkrycie. Nihil novi że najbardziej zagorzali katolicy orientujący się w sytuacji kleru są największymi antyklerykałami. Pozdrawiam, zagorzały katolik będący antyklerykałem.
  • Odpowiedz
@monox12: jak to było w Kordianie, gdzie tytułowemu bohaterowi udaje się dostać na audiencję papieża aby ten pobłogosławił Polakom walczącym o wolność, a papież odpowiada mu od niechcenia by Polacy chwycili się za radło i swojego cara chwalili.
  • Odpowiedz
@Kozajsza: Ja myślałem że wojna będzie tradycyjnie renesansem dla kościoła tak jak zawsze to było gdy poczucie bezpieczeństwa jest zagrożone ale kościół kontynuuję wesołą salwę we własną stopę.
  • Odpowiedz
@Rozbrykany_Kucyk: A wiesz że jestem obecny w Kościele, deklaruję swoją obecność do Kościoła - Kościoła jako wspólnoty wyznaniowej a nie do budynku i księży, że w tym Kościele są również wspaniali księża, kościół jako budynek służy mi by uczestniczyć w Eucharystii oraz spowiedzi, a swoje niezadowolenie z działań kleru objawia się poprzez publiczne krytykowanie jego działań, póki co mało skuteczne próby przebicia się przez klerykalny beton (ale kropla drąży skałę),
  • Odpowiedz
@clowncore:
Oczywiście, że się da. Nie zmienia to faktu, że jako wierzący katolik jesteś uzależniony od usług świadczonych przez zepsutą instytucję, w zupełności podległej obcemu państwu, którego dyplomata właściwie wprost popiera zbrodniarza wojennego.
Twój wspaniały ksiądz może być najlepszym człowiekiem w kraju, ale nie zmieni to tego, że żeby pozostać księdzem musi być bezwzględnie posłuszny swojemu biskupowi lub przełożonemu, a jak jest z moralnością biskupów i prowincjałów to ostatnio mieliśmy
  • Odpowiedz
A wiesz że jestem obecny w Kościele, deklaruję swoją obecność do Kościoła - Kościoła jako wspólnoty wyznaniowej a nie do budynku i księży


@clowncore: Piszesz o Kościele, tym samym, który mówi, że poza Kościołem nie ma zbawienia? O tę samą wiarę chodzi, która wyznaje jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół? Bo jeśli od tego się odżegnujesz, to nie jesteś już katolikiem, tylko tworzysz własną schizmę.
  • Odpowiedz
@aegispolis: Nie tworzę własnej schizmy. Wierzę w jeden święty, powszechny apostolski Kościół, ale wyrażam sprzeciw wobec działań kleru które są sprzeczne z tegoż apostolskiego Kościoła dogmatami. Powiem więcej - nie mam problemu z przyjmowaniem sakramentów. Sprawa jest stosunkowo prosta, pozwolę sobie zacytować:

odprawianie mszy czy przyjmowanie Komunii w stanie grzechu śmiertelnego jest równoznaczne popełnieniu świętokradztwa. Jednak sakrament byłby ważny; byłaby więc prawdziwa konsekracja i prawdziwa ofiara. Powód jest następujący: głównym
  • Odpowiedz
@clowncore: Czyli w skrócie - nie wspierasz kościoła poprzez chodzenie do kościoła i zwierzanie się klechom ze swoich grzechów xD

Widzę że clown w nicku nieprzypadkowy.
  • Odpowiedz