Wpis z mikrobloga

@Tigermass: Nie ma uniwersalnej granicy, bo to zależy od stosunku raty kredytu do dochodów i samej zamożności. Jeżeli łącznie zarobki wynoszą 20k, a rata wzrośnie z 4k na 7k (gdyby WIBOR doszedł do 6-7%), to da się to zamortyzować. Gorzej jak ktoś ma łącznie zarobki pokroju 6k, dwójkę dzieci, a rata skacze z 1000 na 2000.
@Gippo86: o kurcze, wysoko strzelasz. Ja obstawialem okolo 10.

@Gustav88: 4? Teraz mamy 2.75? Chyba malo te 4.

@bartez_94: czyli myślimy podobnie. Ja tez celowalbym w 10% i dla mnie jako kredyciarza bylby to sygnal do ucieczki za granice i próbę szybkie splacenia kredytu

@PanMaglev: wiem, ze to gigantyczna rozbieżność, bylem ciekaw waszych opinii.
@Tigermass: bo stawiam, że ludzie nie brali kredytów pod korek swoich możliwości, ale zostawiali sobie margines na inne kredyty typu konsumpcyjne, na zakupy itd...
a 12-15% stópek sprawi, że ten margines zniknie
Nie ma uniwersalnej granicy


@PanMaglev: Pełna zgoda, przykład z najbliższej rodziny. Kredyt wzięty w 2019 - a w zasadzie dwa: hipoteczny 400tys na 25 lat i na dokładkę gotówkowy 100tys na 5 lat. On jest jedynym żywicielem rodziny, zarabiającym koło 8netto + 4*500+. Kredyty są już niezłą kulą u nogi, raty zbliżają się do 5tys.

Rozwiązanie? Teściowie dorzucają się do rat...
@Tigermass: podwyżki stóp procentowych potrzebują czasu aby wywrzeć wpływ na gospodarkę, życie wielu "kredyciarzy" stanie się trudne nie koniecznie przez wzrost raty tylko dlatego że stracą źródło dochodu w wyniku zwalniającej gospodarki. Wydaje się że obecnie oczekiwania rynkowe odnośnie ścieżki stóp procentowych mówią że jesteśmy już co najmniej na granicy spowodowania mocnego hamowania gospodarki jeśli nie recesji.
Jaka wedlug was bedzie bariera stopy procentowej, w której faktycznie zacznie sie dziać źle przecietnemu kredyciarzowi? Aktualne podwyzki na nikim nie zrobily wrażenia albo ludzie nie daja po sobie poznac(pisze teraz o tych, ktorych znam).


@Tigermass: stupki dojezdzaja tych co wzieli w promocji 2020-2021 i startowali z poziomu 01+ marża

ci co wzieli przed kovidem kredo i mieli stopki 1,5 + marza sa bardziej odporni
A ci co wzieli jak sstopki
@wuwuzela1:

Ci z 21,22 juz sraja zarem i sa na skraju zapasci

Znasz takich? Bo ciekawi mnie czy tacy juz istnieją.
No i to przy jakiej stopie ktos wchodzil to bez różnicy, bo jak ktos nie bral stalej to wszyscy mają tą samą ¯\_(ツ)_/¯
@Tigermass: 400 tys takich ludzi....

zarabiasz 4k pln i przy stopacj 0,1 bierzesz kredo na 2k pln + opłaty. Zostake ci na zycie 1300...... Kazda podwyzka to brzytwa przy twojej szyi

A teraz inny kredobiorca z 2015, bierze kredo na stopkach 1,5 gdzie tez rata to polowa jego pensji. On przez 6 lat awansowaj i zarabia wiecej, do tego lata 21 i 22 to byla dla niego chwilowa promocja.....

Rozumiesz juz?
@Tigermass: nawet jak nie awansowal tylko siedzi w gówno robocie to przez 7 lat jednak pensja mu wzrosla nieco. sama pensja minimalnato +60% w tym czasie. Średnia ze 40%.

Te 400tys wzielo pod korek czy ogolnie na tych "zerowych", stopach?


@Tigermass: ogolnie