Wpis z mikrobloga

#raportpokustnika <- tag do obserwowania/czarnolistowania.

Dla osób które pierwszy raz natrafiają na mój wpis:


Wczoraj, z przyczyn osobistych, nie mogłem napisać raportu. Dzisiaj więc opisuję dwa dni (sporo tego było, dlatego raport później niż zwykle - wybaczcie), a od jutra raportuję już standardowo.
Raporty będą pojawiać się codziennie w okolicach godziny 20:00-20:30 i będą dotyczyć 24h do godziny 19:00 dnia wrzucenia wpisu.

Standardowo już - podziękowania dla @Thorkill za pomoc w weryfikacji i wyszukiwaniu informacji!

Dzień 11 i 12 (5.03 19:00 - 7:03 19:00)
Dzisiaj w głównym raporcie mapka z Wikipedii, puszczona dalej przez Euromaidan Press - źródło silnie proukraińskie. Staram się tutaj zachowywać pewną różnorodność mapek, aby pokazać, że ocena sytuacji nie jest jednoznaczna i ciężko ocenić dokładną sytuację na froncie.
[W opisie frontów jednakże będziemy, standardowo już, analizować mapę gruzińskiego eksperta Davida Batashviliego. Wciąż uważam, że jest ona najlepiej wyważona i Pan Gruzin popełnia niewiele błędów {klik}.](https://www.google.com/maps/d/u/0/embed?mid=1lscRK6ehG0l2V-XvJ16nsyblMsQ≪=51.79747579057129%2C32.36140580941864&z=8&fbclid=IwAR3gdF7AIT2Eiegy8X4HfwNGtjIPGXwcRxt5fJOGgeGxxG7XOTi3hFZrneg&entry=yt)
Strona z potwierdzonymi stratami sprzętowymi obu stron {klik}.

Niesprowokowana rosyjska inwazja wciąż trwa. Po chwilowym okresie spokoju walki rozgorzały z nową siłą. Znów ostrzeliwane są ukraińskie miasta - najmocniej Charków, Czernichów, Mikołajów i Irpień. Syreny alarmowe jednakże wyły niemal na całej Ukrainie. Rosną straty wśród ludności cywilnej. Ponadto Rosjanie w skoncentrowanym ataku rakietowym kompletnie zniszczyli lotnisko w Winnicy. Pojawia się coraz więcej nagrań/zdjęć martwych ludzi - zarówno żołnierzy obu stron, jak i cywilów. Jest to wyraźny sygnał, że walki przybierają na brutalności. Pomimo tego jednak nie słabnie opór Ukraińców. Siły zbrojne Ukrainy wciąż zachowują zdolność do kompetentnej obrony, a także przeprowadzania ograniczonych kontrofensyw. Nie słabnie również morale ludności cywilnej, w okupowanych miastach kontynuowane są protesty.
Pojawia się jednakże coraz mniej nagrań przemieszczających się sił rosyjskich - prawdopodobnie przyczyną jest to, że Rosjanie ,,aresztują" nagrywających ich cywilów jako dywersantów i szpiegów.

Coraz częstsze protesty antywojenne odbywają się w Rosji. Nie są one jeszcze masowe, jednakże zdaje się, że rosyjska ludność cywilna zaczęła w końcu ponosić konsekwencje wojny wywołane sankcjami. Międzynarodowe wsparcie dla Ukrainy nie słabnie, pojawiają się kolejne dowody na to, że sprzęt państw NATO dociera do ukraińskich jednostek frontowych. Przybywają też kolejni ochotnicy do Legionu Cudzoziemskiego. Wygląda na to, że są oni rzucani do walk pod Kijowem. Rosjanie także zaczynają ściągać do wojny swoich ochotników, w tym przypadku doświadczonych najemników z wojny domowej w Syrii.

USA donosi, że już blisko 100% rosyjskich sił zgromadzonych wcześniej na granicy jest zaangażowanych w inwazję. Ponadto w terytorium Ukrainy od początku konfliktu uderzyło 625 rosyjskich rakiet kierowanych. W ostatnich dniach możemy obserwować znaczącą liczbę potwierdzonych fotograficznie strąceń rosyjskich maszyn latających - przyczyny tego faktu są dwie. Pierwszy, to nasycenie ukraińskich oddziałów liniowych MANPADSami z państw NATO. Drugi, to zwiększenie intensywności działań rosyjskiego lotnictwa - tylko 6 marca wykonało ono ponoć 400 lotów bojowych. Mimo, że ukraińska oplot wciąż działa, to jednakże rosyjska przewaga w powietrzu jest w dalszym ciągu przygniatająca, a Ukraina nie bardzo ma możliwość cokolwiek z tym zrobić. Sytuację może poprawić danie przez Blinkena zielonego światła dla dostaw samolotów z państw NATO. Zaczynają jednakże pojawiać się kolejne nagrania z aktywności ukraińskich dronów - tak jak ostatnio pisałem w komentarzach, Ukraińcy publikują je zazwyczaj z opóźnieniem, dlatego przez kilka dni nie było nowych filmów.

#ukraina #rosja #wojna
pokustnik - #raportpokustnika <- tag do obserwowania/czarnolistowania.

Dla osób kt...

źródło: comment_1646679469vqOYWCqSjrRlv2PGPS3ib6.jpg

Pobierz
  • 102
@Opornik: Chyba wiem o co chodzi. Coś wczoraj o tym pisały źródła proukraińskie, ale brak na to jakichkolwiek dowodów. Niemnie friendly fire na froncie się przecież zdarza, mogli się wzajemnie ostrzelać. Nie da się jednak potwierdzić strat z takiego wydarzenia, gdyż brak nawet dowodów na do, że do niego doszło.