Wpis z mikrobloga

Przyszedł teraz Pan Maruda i trochę musi ostudzić te grupową onanizacje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
-oferty deweloperów na 2022 już są praktycznie wyprzedane, zostały tylko jakieś ogryzki z oknem od strony jakiejś drogi tranzytowej bądź z innym defektem.
-wyprzedanie oferty na 2023 już w tym roku to nie jest jakieś "must have" dewów, spokojnie moga sobie poczekać tak jak to miało miejsce przed 2018
-jeżeli marża nie będzie im się spinać i deweloper będzie miał do wyboru albo pójść z tym towarem w PRSy albo sprzedaż tylko po kosztach budowy to co zrobi? ( ͡° ͜ʖ ͡°) (jeszcze patrząc na to jak oferta mieszkań na wynajem padła na pysk i jest taka hossa jakiej dawno nie pamiętam)

A co do rynku wtórnego to tak, okazje na rynku mogą się pojawić ale to raczej dla dużych ryb a nie dla pana wykopka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aktualnie to rynek wynajmu to the moon Panie i Panowie, coraz mniej towaru w ofercie, przypływ przyjaciół za wschodniej granicy, koniec zdalnej pracy w większości dużych firm, powrót na uczelnie a teraz dochodzi zmniejszona zdolność kredytowa ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Pozdrawiam wszystkich rentierów z tego tagu ʕʔ
#nieruchomosci
  • 10
@kaaban: Ogarniam rynek śląski (Gliwice, Katowice), Krakow i Rzeszów. Wszystkie inwestycje co są sensowne i maja jakaś realna wartość już dawno nie sa dostępne (tak jak mówię zostały tylko jakieś ogryzki). Oczyście znajdziesz coś obok spalarni albo budowane na bagnach bez dojazdu albo komunikacji miejskiej ale tego typu mieszkania nie traktuje jako inwestycyjne (a o takich tutaj rozmawiamy)
@JohnnyRotten: No ja tez pracuje w dużej firmie i od marca już hybrydowo ale tez mam znajomych którzy pracują w dużych i średnich i część z nich już dostała maile o tym aby albo wracali na 2/3 dni w tyg do biura od kwietnia/maja albo full stacjonarnie