Wpis z mikrobloga

@jogurcik666 ciekawe czy zostałaby przy mężu i wspierała go na wojnie. Gówno w mózgu ma ta roszczeniowa za przeproszeniem suka. Do biura, na wysokie stanowiska to pierwsze, a jak na wojnę to wolą obrabiać pęto obcokrajowcowi, a własnych facetów wypędzać nawet na pewną śmierć. Feministki to najgorszy sort ze wszystkich Polaków.