Aktywne Wpisy
ZuluScout +231
#paryz2024 Tak się fajnie bawili. Naśmiewali się z katolicyzmu robiąc swoje karykatury z tymi człekopodobnymi tęczowymi stworkami. Dlaczego przy okazji nie zrobili sobie beki z islamu? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Megasuper +76
Właściciele "pensjonatów" narzekają bo ludzie wolą wynająć apartament niż pokój z lat 90 xD Cieszy mnie to bardzo
Lato 2006 (albo 2007?) miałem wtedy około 10 lat. Wakacje w Sopocie z mamą.
Nie wiem jakim cudem udało mi się namówić mamę żeby mi to kupiła, tym bardziej, że w domu była bieda a kosztowało to dobre 20 zł (dzisiejsza stówa inflacyjna).
Powrót do domu, odpalenie radia, posmyranie myszką o głośnik i.... gówno xD
Na drugi dzień wleciałem tam na pełnej, mama leżała i opalała się na plaży a ja niszczyłem biznes lokalnego janusza XD
Każdy kto podchodził i oglądał te 'skaczące myszki' albo zastanawiał się nad zakupem był odciągany przeze mnie na bok i szybko uświadamiany, że między radiem a torbą jest drgająca żyłka i wcale nie działają na jakieś magiczne fale. Chłop po 1 dniu był tak wkurzony, że ganiał mnie z patykiem DOSŁOWNIE XD. I tak przez 7 dni mojego wyjazdu do sopotu przez 6 stałem i moim ulubionym zajęciem było odstraszanie klientów scammerowi z lat dwutysięcznych. Oto moje wyznanie.
#heheszki #truestory #coolstory #scam #sopot
Ja to pamiętam, że te tekturowe myszki to jeszcze w latach 90 na bazarze pod pałacem kultury sprzedawali (tak, pod PKiNem był bazar).
@WolfSky: wykopowe pojęcie o inflacji woła o pomstę do nieba, ale oczywiście wykopki pierwsze do ciśnięcia Glapińskiego, że #!$%@? się zna xD
https://www.youtube.com/watch?v=JB0NXC-AM-o
Pamiętam, że mi też babcia kupiła takie coś jak miałam kilka lat, i potem
Tak siedzielismy i patrzylismy ale ostatecznie nikt z nas nie kupil (nie mielismy zreszta duzo kasy, juz druga polowa czasu obozu to byla), w koncu zauwazylismy, ze jest tam cieniutka zylka przyczepiona do anteny. I jeszcze jak kolega zauwazyl: kules puszczal jakas dziwna muzyke techno, a nie zadne
Komentarz usunięty przez autora