Wpis z mikrobloga

Ale jaja, moja sowa, po siedmiu latach hodowli (mam ja od pisklaka) nagle zniosla jaja i na nich siedzi oO. Beda jaja jak faktycznie sie cos wyglegnie z nich. Czytalem, ze partenogeneza jest możliwa u ptaków jak nie ma samca w okolicy.
#sowysazajebiste #sowy #jaja
  • 207
  • Odpowiedz
@Pan_Orama: Spoko, teraz przez miesiąc dam jej wysiadywać jajka więc nie będę jej brał do domu, ani latał z nią mogę najwyżej nagrać jak siedzi na jajkach u siebie ;P Wogóle się stamtąd nie rusza, nawet jak jej dam coś do jedzenia to bierze do gniazda i siedzi dalej.
  • Odpowiedz
@Cesarz_Polski: Żadnych sztuczek jej nie uczyłem, bo nie miałem po co, jedyna sztuczka to taka, że siedzi mi na ramieniu bez ruchu jak ją zawołam i że leci 'na swoje miejsce' jak jej powiem, bo na sofie ma wyznaczone miejsce do siedzenia gdzie mam osłonę anty-gównianą w postaci ręcznika(widać na zdjęciu). Czasami bawi się jakimiś zabawkami, ale tak to lubi ogłądać YT (głównie 8-pool). Kiedyś puszczałem jej przyrodnicze filmy, ale
rex1313 - @CesarzPolski: Żadnych sztuczek jej nie uczyłem, bo nie miałem po co, jedyn...

źródło: comment_16466351843rO2dD3eQzjdyIVBtIq7rM.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Przegrywek123: Jesli faktycznie by sie wykluly to beda to samce z tego co czytalem. Bede mial problem co z tym zrobic. Nie bardzo chcialbym na badania oddawac, ani do ptasiego schroniska (bo z tego co widzialem, to warunki maja tam srednie). Jeszcze jedna dodatkowa sowe moglbym sobie zostawic, Vesta by miala ptasiego towarzysza, ale jak bedzie wiecej to nie dam rady i bede musial chyba sprzedac, albo faktycznie oddac do
  • Odpowiedz
@Przegrywek123: Będe próbował dogadać się z hodowcą od którego kupiłem pisklaka tej sowy, to jest jedna z moich opcji i w sumie jedyny hodowca, którego znam, możliwe że weźmie o ile sam nie ma takiego problemu.
  • Odpowiedz
@pomaranczowyogorek: Moja sra mocno ale tylko na ręcznik, bo tak ją nauczyłem, mam zestaw ręczników specjalnie do tego celu. Czasami zdarza się jej zesrać na podłogę jak się czegoś wystraszy i poleci spanikowana, ale to sporadycznie. Na szczęście nie mam dywanu. Z najgorszych to jak zesrała mi się na krzesło jak pracowałem przy kompie i przyleciała zobaczyć co robię, ciężko było odczyścić. Osobiście nie uważam, żeby było ciężko ją wychowywać,
  • Odpowiedz
@pomaranczowyogorek: To co jeszcze robi, z obrzydliwych rzeczy, to tzw pellety. Po tym jak zje jakiegoś zwierza, to jego futro u niej w żołądku formuje taką zbitą kulkę i po jakimś czasie go wypluwa. Ale one są dość proste do zbierania i wyrzucania.
  • Odpowiedz
@bobikufel: Sam o tym nie wiedizałem. Jedyne o czym mnie nauczyli na treningu, to, że jeśli jej nie dopuszcze do samca to nie będzie jaj, i nie dowiem się jaka to płeć jeśli nie zrobię badań DNA, bo nie da się inaczej łatwo określić płci u sowy. Dopiero jak zniosła to zacząłem czytać, że partenogeneza u ptaków może się zdarzyć, w szczególności w niewoli jeśli nie ma przez długo samca
  • Odpowiedz
@rex1313: A skąd wiesz, że nie ma samca? Z tego co zrozumiałam, to ja wypuszczasz na podwórko, wiec może się jakiś znalazł w okolicy w końcu :D
  • Odpowiedz