Wpis z mikrobloga

aaaa co mi tam wstawie jeszcze raz, bo wstawiłem z rana kiedy było maaało ludzi, a jakąś tak jestem dumny z tej historyjki

Bohaterzy, jesteście pie$#^@ymi bohaterami!

Wraz ze swoim oddziałem gdzieś po nocy łazicie po zgliszczach swojego miasteczka, w oddali słyszysz dudniące odgłosy ruskiej artylerii, twój dowódca prowadzi cię pod drogę szybkiego ruchu, siedzisz w lesie 2 je$%@ne godziny, w śniegu, głodny, brudny, nie wyspany..

Gdy już prawie przysypiasz oparty o kolbę swojego akacza, twój najlepszy ziomek z dzieciństwa z którym zdecydowaliście się przeciwstawić ruskim agresorom szturcha cię w ramię, słyszysz nadjeżdżające pojazdy ze szmatami zamiast flag.

Dobrze znasz plan, na sygnał dowódcy wyskakujesz z krzaków na środek pie%@#olonej drogi z poradzieckim RPG.
Kij wie czy nawet wystrzeli, na szkoleniu wystrzelił. Stoisz na przeciw jeb$@#ej kolumny ruskich pojazdów opancerzonych, w mgnieniu oka celujesz i pociągasz za spust, to za Ukrainę, za wolność, za twoją rodzinę, za dom twojego sąsiada który spłonął, za babuszke z targu która zawsze sprzedawała ci świeże ogórki. Spieprzasz skąd przyszedłeś zanim zostaniesz zauważony.

Udało się! Pierwszy pojazd to teraz tylko kupa dymiącego się złomu, odłamki z pojazdu spadają wszędzie w koło, ale to nie koniec. Wracasz po swój karabin który już trzyma ci twój najlepszy ziomek, ruskie onuce, jeden po drugim w panice wyskakują z wozów, ty i twój oddział z chęcią zemsty i czystą nienawiścią wypisaną na twarzach wyskakujecie z krzaków ze wszystkich stron i nak%*$#iacie do wszystkiego co się rusza w koło konwoju.

Wszystko trwała niecałe dwadzieścia minut, słychać już tylko konających ruskich sołdaków i czuć palące się opony...

Chcesz pogratulować swojemu ziomeczkowi, ale nigdzie go nie ma... Twój dowódca za którym wskoczył byś w ogień woła Cię, i mówi że ma przykrą wiadomość. Klepie cię tylko po ramieniu i wskazuje miejsce.. w którym leży twój przyjaciel.

Już wiesz co to oznacza, w tej minucie twojego życia czas się zatrzymał, tę minutę będziesz pamiętać na zawsze.
Pomimo łez cisnących się na oczy, podchodzisz do swojego przyjaciela, i nie patrząc na przykry widok, wyciągasz z jego wewnętrznej kieszeni zdjęcie.

Na zdjęciu jest on, jego żona i dwuletnia córeczka. Wkładasz zdjęcie do swojej kieszeni, bo obiecałeś że oddasz je, w razie jego śmierci. Odchodzisz w kierunku czekających na Ciebie kompanów, nie spoglądając za siebie.

Jesteście pier%$#ymi bohaterami.

#ukraina #wojna #rosja #historyjka #wojsko #feels #niebieskiepaski #zycie