Wpis z mikrobloga

Siema,
Ekspertem nie jestem ale to co się odwala w kantorach to jest szok. Kolejka ludzi, kto czeka na zewnątrz budynku to tylko wchodzi na chwilkę zapytać, czy są dolary i czeka w kolejce. Ludzie wymieniają wszystko co mają na euro lub dolary, nawet nie wiem czy zostawiają sobie choć trochę w PLN na bieżące potrzeby.
Mi to trochę wygląda na marzec 2020 i początek covidu, gdzie ludzie sprzedawali rękawiczki do pieczywa za 75zł/100 a i tak ludzie to brali.
Co będzie, jak Glapa podniesie stopy mocniej i EUR, USD spadnie do poziomu 4.40 i 4.10? To jest prawie 50gr różnicy na jednym.
Mało w nas chłodnej głowy i racjonalizmu i lecimy wszyscy za ludźmi jak te stado baranów do strzyżenia.
Waluty, teraz płyn lugola ¯\(ツ)/¯ a później będzie protokół Jaworowicz i pani my nie wiedzieli, my chcieli zabezpieczyć oszczędności…
Mam nadzieję, że RPP ruszy i podniesie więcej niż zazwyczaj, jebię tyle w pracy i odkładam każdy grosz a wychodzi na to, że takie podejście się w ogóle nie opłaca.
Mam na koncie 50k euro i w poniedziałek pod prąd wymienię wszystko na PLN, zobaczymy, czy się opłacało.
#waluty #gospodarka #euro #dolar
  • 6
@naut: jak do 4.4 lub 4.1?xD za kazdym razem jak podnosil to spadalo pare groszy i to na pare dni. Ja zarabiam w eur mieszkajac w PL i wymieniam teraz, imo dobry kurs na realizacje.