Wpis z mikrobloga

@biniu21: już widzieliśmy że Rosja teraz umieszcza w konwojach OPL jak osy czy tory oraz rozmieszcza w okolicach buki. Podejrzewam, że dla samolotów czy śmigłowców nie do ogarnięcia. Drony mogą mieć większą szansę, podobno ich mała sygnatura radarowa czyni je trudnymi do namierzenia. Nie wiadomo jednak ile ich zostało, podejrzewa się również że są zbazowane na południu a mają jedynie 150 km zasięgu.