Już pisowskie dojenie wojny i propaganda odchodzą na całego. Niemcy to #!$%@?, a to przecież wielki sukces i dalekowzrocznosć Morawieckiego. Spróbujcie napisać, że nie, to Was zakopią pod górą minusów.
@60scnds: Że Morawiecki słusznie cisnął Niemcy to się zgodzę, bo presja międzynarodowa skutecznie wybiła im głupoty z głowy, ale też fakt faktem - budowanie narracji że Polska świat uratowała, to jest generalnie lol iksde, bo takiego Morawieckiego to Niemcy mogły co najwyżej wysłuchać (i olać), ale jak z mordą wjechała na nich cała Unia + NATO, to szybko im pała zmiękła.
Że Morawiecki słusznie cisnął Niemcy to się zgodzę, bo presja międzynarodowa skutecznie wybiła im głupoty z głowy
@mnik1: Ciśnięcie po niemcach to linia domyślna skompromitowanego już od dawna dyplomatycznie Morawieckiego, więc o ile presja faktycznie okazała się bezcenna, to nie ta generowana ze strony polskiej. My przez tych nieudaczników jesteśmy na zachodzie już od dawna tylko szczekającym yorkiem, który pokazał wielokrotnie wszystkim swoje bezwartościowe karty, przegrywa każde kolejne rozdanie negocjacji i
@60scnds: Zgadzam się w pełni. Niemcy zmiękły pod presją całej Unii, a jeśli komuś się wydaje że Morawiecki miał w tym decydujący głos, to generalnie ma rację - wydaje mu się.
@60scnds: @mnik1: Imho największą presję na Niemcach wywarło USA - Wielki Wujek z Ameryki odwiedził stary kontynent i ustawił do pionu markotne rodzeństwo. Ta gadka o chadzie Morawieckim karcącym Scholza to zwykły TVPisowski spin, o tyle zabawny że dowodów na antyunijne działania PiSu można by zebrać całą szafę. Ale o dziwo ludziska ten spin dość chętnie łykają, więc warto wyprowadzać ich z błędu.
#neuropa #pis #propaganda
I to jest też dowód na to, że zachód nie
@mnik1: Ciśnięcie po niemcach to linia domyślna skompromitowanego już od dawna dyplomatycznie Morawieckiego, więc o ile presja faktycznie okazała się bezcenna, to nie ta generowana ze strony polskiej. My przez tych nieudaczników jesteśmy na zachodzie już od dawna tylko szczekającym yorkiem, który pokazał wielokrotnie wszystkim swoje bezwartościowe karty, przegrywa każde kolejne rozdanie negocjacji i