Wpis z mikrobloga

@nick230: Skażenie to zależy od wiatru, ale zniszczenia to małe miasteczko przeciętnie. Są tez takie które niszczą jeden dom, dzielnice albo duże miasto. Nie ma natomiast takiej która zagroziłaby Polsce wybuchając w Kijowie. Skażenie które leciałby z wiatrem pomijam
@nick230: atomowki nie kasuja całych miast. atomowka to bron do kasowania infrastruktury, np cały port marynarki wojennej na raz. Albo np rafinerię, elektrownię itd. Przy mocach obecnie używanych promień takiego totalnego zniszczenia nie przekracza 2-3km, poza tym masz lekkie uszkodzenia budynków i oparzenia termiczne w promieniu, powiedzmy, do 10km.
@nick230: raczej jedno duże miasto to maks, w dodatku im większa atomówka tym "czystsza" bo te większe są wodorowe i detonuje się je wysoko nad ziemią. Te których może użyć Putin bez skazywania się na natychmiastową anihilację to ładunki taktyczne po kilkanaście kiloton, mogące zniszczyć dużą dzielnicę.