Wpis z mikrobloga

Nie umiem strzelać i mam 40kg nadwagi, więc ciężko się przydać w trakcie wojny, bo nawet niewiele przeniosę ze swoim własnym balastem.

Co sądzicie o moim pomyśle? Można dawać takim jak ja minę przeciwpiechotną przyczepioną na taśmę do kija od szczotki. Jak dostanę kulkę i padnę, to najwyżej zostawię gdzieś po sobie minę i kacap/czeczen wdepnie.
#wojna
  • 25
Mamy tyle min w arsenale? Powinna pójść jakaś petycja do Dudy o zapewnienie ekwipunku adekwatnego do umiejętności. U nas prawie nikt nie umie strzelać i każdy gra w gry.
@JinZtonikiem: Nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz kolego. Gdybym miał stracić -20 w tydzień to pod warunkiem, gdy #!$%@?łoby mi dwie nogi pod czołgiem

Matematycznie ujmując dzienne TDEE podstawowe kogoś przy moim wzroście +/- 2400 kcal, utrata 1kg tłuszczu to +/- 7700 kcal. Oznacza to, że zgodnie z Twoim stwierdzeniem w wojsku straciłbym 154 000 kcal, czyli ekwiwalent braku jedzenie przez 3 tygodnie. A pewnie jakieś jedzenie bym dostał, żeby
@sxldsxxl: Idealne zadanie dla ciebie to kulochwyt. Ubierasz dwie lub trzy warstwy kamizelek i biegniesz, a za tobą kryją się koledzy. Oczywiście nalejpej sobie zaodać morfine czy coś ( ) nie ma za co