Wpis z mikrobloga

@chromypies: Mogę oddać nawet pół wypłaty, jeśli KK przeznaczy całą tacę z niedzieli z całego kraju bez żadnego podbierania na boku.

KK to akurat moje finanse, biorące dotacje nawet na ocieplenie z podatków lokalnych każdego roku. To nie jest do końca "cudza" kasa.
@Tfor: Idąc tym tokiem myślenia możesz łazić po sąsiadach i wypytywać ile dali na Ukrainę, bo przecież ten sąsiad bierze 500+, tamten dostał dofinansowanie na ocieplenie, a jeszcze inny jest rencistą lub emerytem. Chyba ta wojna na Ukrainie weszła ci za mocno?
@chromypies: Ale o co ci chodzi? Zapytałeś, czy oddam tygodniówkę na Ukrainę. Odpowiedziałem, że nawet dwie oddam jak KK rzuci jedną niedzielną tacę.

KK żyje z moich podatków, dostają ziemię, hajs na remonty, hajs na rachunki, na wydatki bieżącę, na budowanie sanktuariów czy muzeów za setki milionów złotych.

Nie odwracaj kota ogonem, nie mówimy o sąsiadach. Pytanie było o KK, nie chwytaj się brzytwy i jakichś pseudoargumentów na wyratowanie się.

Spytałeś,
@Tfor: Ale gościu ja nie jestem decyzyjny w KK, więc czego ty chcesz? Myślisz, że klikasz z Gądeckim? Ja już z rok nie byłem w przedstawicielstwie ich firmy, a ty się nie mnie pytasz czy oddadzą tacę z niedzieli? Z tego co mi wiadomo pomagają przez Caritas. Lubisz propagandowe gesty pod publiczkę typu "cała taca na Ukrainę" lub "10% z Harniasia na Ukraińców"? A jak chcesz to wpłacaj, co mnie to?