Aktywne Wpisy

Mefedronka +74
Budyń z marchewką
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
Składniki na oko :)))
- dwie marchewki (jedna potężna, druga mniejsza)
- malutka pietrunia
- dwie szklanki mleka i pół szklanki mleka na potem
- dwie łyżki mąki ziemniaczanej
1. Sobie pokroisz wszystko ładnie w kostkę i wrzucisz do mleka. Ja nie mam garnka, więc gotuję na patelni.
2. Gotujesz tak te warzywa w mleku, do miękkości, co jakiś czas zaglądasz, bo nie masz co robić.
3. Potem sobie
źródło: Budyń Mefedronki
Pobierz
Szary_Anon +27
Teraz jest czas studniówek, więc tradycyjne pytanie:
Byliście na studniówce?
Ja na swoją nie poszedłem i nie żałuję. Tylko bym się męczył będąc samotny wśród tłumu. Nauczycielka chciała mnie przekonać, żebym zatańczył poloneza z dziewczyną z klasy, ale jak postawię na swoim, to nie ma szans, żeby mnie przekonać. Tańczyć nie potrafię, zresztą nawet nigdy nie tańczyłem.
Patrząc z kilkuletniej perspektywy, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję i decyzja o niepójściu była
Byliście na studniówce?
Ja na swoją nie poszedłem i nie żałuję. Tylko bym się męczył będąc samotny wśród tłumu. Nauczycielka chciała mnie przekonać, żebym zatańczył poloneza z dziewczyną z klasy, ale jak postawię na swoim, to nie ma szans, żeby mnie przekonać. Tańczyć nie potrafię, zresztą nawet nigdy nie tańczyłem.
Patrząc z kilkuletniej perspektywy, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuję i decyzja o niepójściu była





Mam Corollę z 2002 roku, chciałem sobie kupić ramkę do radia 1DIN bo mam z poprzedniego samochodu i bardzo je lubię.
No to przeglądałem sobie allegro i trafiłem na taką: http://allegro.pl/show_item.php?item=3677491017 Wizualnie bardzo mi się podoba, pojedyncza, ładna konstrukcja. A według opisu pasuje do rolki z 02 a tak przynajmniej moim zdaniem, bo sprzedawca ma inne.
Jak się okazało ramka jest za mała, sprzedawca się tłumaczy, że ramką jest do 2002 roku i o tym świadczy strzałka mówiąca o tym że ramka jest do 2002 roku, z wykluczeniem samego 2002.
Ramka faktycznie nie pasuje, jest za mała po prostu.
Zadzwoniłem do sprzedawcy i oczywiście iście cebulowa, w skrócie "Pan jest debilem, przecież na aukcji pisze, że ramka jest do 2002 i do samochodu pasować nie będzie i #!$%@?, i co mi teraz zrobisz?"
Jedyną opcją jest teraz tylko odstąpienie od umowy w ciągu 10 dni, można by się szarpać jako niezgodność towaru z umową czy wprowadzenie w błąd ale szkoda się szarpać raczej.
Teraz pozostaje kupić: http://allegro.pl/ramka-radiowa-nowe-radio-zlacze-iso-toyota-corolla-i3670183199.html
Od tego samego buraczka.
Wizualnie mi się mniej podoba, ale cóż.
Ramkę zamówię już dzisiaj, co by czasu nie tracić.
Tamtemu burakowi odeślę ramkę razem ze zwrotem za przesyłkę do mnie i tyle w temacie.
Lepiej byłem traktowany przez sprzedawcę z Chin od którego zamówiłem torebkę na rower za niecałe 4$ z darmową przesyłką, co za uczucie.
A co wy sądzicie o tej sytuacji?
#samochody #gorzkiezale #allegro #tldr #oszukujo
Na twoim miejscu dałbym sobie spokój z takim sprzedawcą. Poszedłbym do jakiegoś małego sklepu gdzie sprzedają radia samochodowe, głośniki i akcesoria, oni mają dostawców/hurtownie do takich rzeczy. Mają katalogi, znajdują, wykonują jeden telefon i masz zamówione. W takiej sytuacji wolałbym nawet dopłacić, ale obejść buractwo z allegro.
Telefon w celu upewnienia się czy to to, i wszystko się zgadza, miły sprzedawca :) Więc biere!
I dobrze!
A co masz za radio, że je tak lubisz?
Nie twierdzę, że nie, po prostu jest nieco niestandardowy.