Wpis z mikrobloga

@Koziouu: Byłem dzisiaj na hali, pierwsza zmiana. 4:30 atak, 6:00 początek zmiany. Mijałem Ukraińców i na hali, i w kantynie, w korytarzach. To był dramat, co się działo, szkoda strzępić ryja.
Kiedyś Ukrainiec mi opowiadał, że w nocy strach z domu wyjść bo czarownice n miotłach latają. Jego kolege uprowadziło UFO. Znałem też bliźników z Ukrainy a na imię mieli Jacek i Placek


@giguga: nie wierzysz w ufo? jak Ci dowody na prv wyślę, to zmienisz zdanie.