Wpis z mikrobloga

Nie chce być złym prorokiem ale to się szybko skończy. Ta cała sytuacja i ten cały plan wojenny Ukrainy to jest podobne nieporozumienie jak nasze plany operacyjne w 1939 i tzw. obrona kordonowa. Nie ma głębi operacyjnej (urzutowania) obrony, nie ma umocnień polowych, wojska ukraińskie muszą więc prowadzić walkę manewrową. Ale walka manewrowa w sytuacji gigantycznej lotniczej przewagi przeciwnika to droga do katastrofy. Obym się mylił ale po tym pierwszym dniu to wygląda fatalnie.
#wojna #ukraina
  • 11
@Thorkill W żadnym miejscu ukraińskie siły nie zostały rozbite a poza Donbasem nie zostały wciągnięte w wyniszczającą walkę. Stąd te brednie na forach o podchodzeniu Rosjan pod Kijów.
@Thorkill: przewaga lotnicza nie jest gigantyczna, mają rakiety sterowane i to one coś robią, ale Ukraińcy mieli masę starego ruchomego sprzętu przeciwlotniczego. Na każdym filmie z samolotami i helikopterami widać flary.
Podejrzewam, że sprzęt przeciwlotniczy jest i nie został zniszczony tylko jest w obszarach gdzie ruscy nie latają
W żadnym miejscu ukraińskie siły nie zostały rozbite


@wjtk123: Ale oddają teren zdecydowanie za łatwo. Nie bronią miejscowości które do obrony się nadają. Cofają się tak jak nasze armie w 1939 r. Armia Kraków w 1939 r. też nie została rozbita aż do 18 września bodajże. Ale co z tego skoro w tym czasie prawie cały kraj został zajęty?
Jakieś nowe Przedmoście Rumuńskie (Lwowskie) będą tu robić?
przewaga lotnicza nie jest gigantyczna,


@Djelon: No właśnie więc trzeba się zagrzebać w ziemi (umocnienia polowe), miastach (budynki mieszkalne) no i lasach. Problemem Ukrainy jest na pewno teren (małe zalesienie, szczególnie na wschodzie). Ale miasta i wsie dogodne do obrony są.
jaki teren?


@Djelon: Cały obwód Chersoński wraz z przeprawami przez Dniepr, połowa miasta Sumy i praktycznie odsłonięcie kierunku na Kijów. Jutro rano rozegra się walka o ostatnią linie obrony przed Kijowem z kierunku wschodniego: Nosiwka - Bobrownica - Novyj Bykiv - Zhurowka - Jagodzin.