Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, miałem o tym nie pisać ale moja luba nalega więc dodaję.

Moja dziewczyna pracuje w magazynie dla Lidla. Pech chciał, że w trakcie transportu książek do supermarketów kierowca zakręcił na Zakopiance i wszystkie książki spadły z palety; mają pozaginane strony - niektóre mają zagiętych 5, niektóre 30, niektóre wcale, ale wszystkie są wrzucone jakby do jednego wora.

Producent powiedział, że nie można ich sprzedać bo mają wady dlatego moja dziewczyna otrzymała za zadanie oddać te książki za darmo żeby się faktury zgadzały.

I teraz regulamin: za każdego plusa otrzymujecie jedną książkę. SERIO TO NIE ŚCIEMA

#colekcontent #zadarmo
k.....e - Słuchajcie, miałem o tym nie pisać ale moja luba nalega więc dodaję.



Moj...

źródło: comment_mwfdEU6iJTmzino3oTtua6wP4jluGUzF.jpg

Pobierz
  • 18