Wpis z mikrobloga

@Adom007: Źle na to patrzysz, nie jest tak że ktoś czeka na wojnę (no na pewno ktoś tam kibicuje) ale takie odwlekanie nieuniknionego też nie jest dobre. Może teraz uda im się to załagodzić ale na ile? pięć dni? tydzień? miesiąc? sam nie chciałbym wojny jednak już tyle razy rozmawiali z Putinem, a on dalej to samo i dalej i nie widać by chciał się uspokoić.
@Adom007: Era internetu i zbyt wygodnego życia. Zabrzmię jak boomer ale wielu ludzi myśli, że życie jest na niby. W sensie póki ich nie dotyczy to mają wywalone wrotki. Gdzieś kult SM, tanich patogwiazdeczek, fałszywych autorytetów sprawił, że ludzie przestają odczuwać współczucie, zrozumienie, powagę sytuacji. Chcą mieć wyrzut dopaminy, chcą sensacji, emocji ale oglądanych w sterylnych, ciepłych pokojach na ekranie telewizora/monitora.
@Adom007 Ja tam śmieszkuje z ewentualnej wojny głównie dlatego, że i tak nie mam żadnego wpływu na to czy ona wybuchnie. Jak jebnie to jebnie, a jak nie to nie. Co innego mam robić? Siedzieć i obgryzać paznokcie z napięcia? Czy może od razu się ubrać się w pogrzebowy garnitur i obchodzić żałobę? Czarny humor jak miałem tak mieć będę. Towarzyszył mi na pogrzebie własnego ojca jak i w momencie gdy znalazłem