Wpis z mikrobloga

Nawet jakby poszła tsar bomba na warszawe to zakłądając ewakuację ludności tylko ten obszar o promieniu 60-70km byłby do odbudowania. Reszta to jakieś wybite szyby więc beka.
Serio nie ma co się bać bomb atomowych bo to takie zagrożenie które obrosło mitem i blokuje prawdziwe działania przeciwko takiej rosji.
EDIT: Bać oczywiście się należy ale bez przesady
#ukraina #rosja
źródło: comment_1645565707iUDm8jZQQef0Njuc2Tj1E9.jpg
  • 60
@Kantar:

0. Celem atomówek niekoniecznie byłoby zrobicie maksymalnego killrate - np. Amerykanie chcieli zbombić PRL w dużej mierze w momencie, kiedy przez przeprawy na Wiśle przechodziłyby siły Armii Radzieckiej przerzucane z Ukraińskiej i Białoruskiej SRR. Głównym celem miały być własnie przeprawy, niekoniecznie duże miasta (aczkolwiek cele o charakterze ludnościowym też były).

1. Tak, doktryny z okresu zimnej wojny zakładały kilkukrotne bombardowanie jednego obiektu. Rakieta i bombowiec to tylko sprzęt, może zawieść