Wpis z mikrobloga

Wykop dalej w formie. Z jednej strony narracja taka, że Putin najechał już rejony Doniecka i Luganska w 2014, za co dostał sankcje, i teraz atakuje te tereny ponownie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak bardziej poważnie, to stało się to co miało się stać prędzej czy później, i sytuacja o której wszyscy wiedzieli jaka jest została oficjalnie legitymizowana w Rosji. Ciekawe w sumie jakie to będzie miało konsekwencje i czy Ukraina uzna to za atak jednocześnie wchodząc w otwarty konflikt zbrojny z FR. Pytanie do ekspertów:

PS - moim zdaniem nie jebnie

#rosja #wojna #ukraina

Czy jebnie?

  • Jebnie 32.7% (55)
  • Nie jebnie 24.4% (41)
  • Już jebło 26.2% (44)
  • Nie wiem 7.7% (13)
  • Wal się jesteś ruską onucą 8.9% (15)

Oddanych głosów: 168

  • 9
@lemek3: Rosja powinna teraz ogłosić w jakich granicach uznaje oba bantustany i wysłać żądanie do Ukrainy o wycofanie wojsk z tych terenów, nad którymi te republiki jeszcze nie panują. Przerzucą w ten sposób ciężar eskalacji na Ukraińców i to od nich będzie zależało, czy jebnie.
@selflessness: Pewnie będą chcieli wprowadzić takie granice jak w porozumieniu mińskim. W zasadzie już w tym momencie ciężar eskalacji jest po stronie Ukraińskiej, bo wątpię aby Putin chciał iść dalej na zachód, a przynajmniej nie w ciągu najbliższych dni. Dlatego właśnie ciekawi mnie co teraz zrobi Ukraina. Czy uznaje niezależność tych rejonów, czy wypowie wojnę Rosji.