wać 200m dalej i dojść pieszo. Korków nie ma żadnych nigdy. Ceny mieszkań, domów niższe niż w miastach wojewódzkich.
odpo
@Positano1: Ile niższe :D Cały c--j niższe. Już pomijam dostępność mieszkań w małych miastach i to, że za 20 lat nikt od ciebie tego nie odkupi, bo połowa mieszkańców wymrze.
@jakub-dolega: a gdzie niby chcesz wybudować wielki zakład produkcyjny o powierzchni kilkunastu hektarów? Może w centrum Warszawy? A może w jakiejś sypialni wśród wieżowców?
No nie da rady, to musi być na zadupiu bo tylko tam jest taka przestrzeń. Dzisiaj zakłady też stoją w pipidówach albo na obrzeżach, ładne 10 km za samym miastem.
@SzubiDubiDu: z tego środkowego banneru można się śmiać, ale taki handlarz skupywacz gruzów z polski powiatowej ma zarobki na poziomie dyrektora w korpo ze stolycy
@Antorus: typie przez ten zły liberalizm mieliśmy najszybszy rozwój gospodarczy w EU. Gdyby nie ten zasrany liberalizm to byś nie miał ani tych centrów handlowych ani sklepów. To że nikt w tym państwie nie myśli o transporcie(poza małymi wyjątkami) nie znaczy że to wina złego liberalizmu. To wina z------j administracji którą jest pani grażynka która pracuje od 30 lat za najniższą krajową i 90% czasu poświęca na plotki i kawusie.
@DobrzeNaoliwioneLozysko: Jeżeli swoja wiedze na temat mniejszych miejscowości bierzesz z łykopu to oczywiście, że dla Ciebie lepiej. Bo jakbyś zamieszkał w niejednej urokliwej miejscowości z tzw. "Polski powiatowej" i zobaczył jak naprawdę wygląda tam życie, to zderzenie z prawdą mogłoby ci przepalić styki :)
odpo
@Positano1: Ile niższe :D Cały c--j niższe. Już pomijam dostępność mieszkań w małych miastach i to, że za 20 lat nikt od ciebie tego nie odkupi, bo połowa mieszkańców wymrze.
No nie da rady, to musi być na zadupiu bo tylko tam jest taka przestrzeń. Dzisiaj zakłady też stoją w pipidówach albo na obrzeżach, ładne 10 km za samym miastem.
@cucaracha: Jedynym, który się zesrał jesteś ty. Boli prawda o wielkomiejskim bogactwie, co? xD
Tysiąc razy lepiej mieszkać w klatce ale w dużym mieście, niż na zadupiu, gdzie psy dupami szczekają i generalnie jest umieralnia dla starych ludzi.