Wpis z mikrobloga

Ciekawią mnie w potencjalnym konflikcie te Tureckie drony.

@Michal0173: proszę: https://www.defence24.pl/dlaczego-konflikt-w-gorskim-karabachu-powinien-zmienic-wojsko-polskie

to jest tak zajebisty artykuł, że aż mnie, lajkonika, wciągnął grubo.
art polecany był tutaj, kilka miechów temu latał temat. jest też mowa właśnie o tych tureckich latadłach.
no i artykuł to odpowiedź na to, czy warto było robić amerykanom, za te 250 abramsów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Michal0173: zarówno w Karabachu jak i Syrii były używane tak naprawdę przy przewadze powietrznej strony jej posiadającej, lub sytuacji, gdzie nad linią frontu nie było jednoznacznej kontroli powietrznej żadnej ze stron. W przypadku konfliktu Rosji - Ukraina, raczej należy się spodziewać że Rosjanie jednak osiągną kontrolę w powietrzu - jeśli nie sięgająca głęboko w terytorium Ukrainy, to raczej na pewno obejmującą linię frontu. Stąd, jedyną szansą dla takich dronów na przeżycie
  • Odpowiedz
@dos_badass Brak lotnictwa, maleńki obszar działania, lepsze warunki pogodowe niż w Europie. Drony na pewno są groźne, ale wg mnie tamtejszy scenariusz nie miałby prawa się powtórzyć w wojnie ukraińsko-rosyjskiej czy polsko-rosyjskiej.

Bardziej bałbym dronów w roli przewodnika dla rosyjskiej artylerii.
  • Odpowiedz
Drony na pewno są groźne, ale wg mnie tamtejszy scenariusz nie miałby prawa się powtórzyć


@wjtk123: ja tego nie twierdzę.
ja chciałem mirka tylko podprowadzić do odpowiedzi, na jego pytania.
ale przyznasz, że w Karabachu to był sztos. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz