Wpis z mikrobloga

@Mlody_pelikan: Sprowadzanie czyjejś opinii do absurdu to #!$%@? model prowadzenia dyskusji, no ale:
1) spadek Legii, czy jakiegokolwiek popularnego klubu, z Ekstraklasy odbiłby się na lidze zarówno kibicowsko, finansowo, jak i (prawdopodobnie) sportowo
2) mimo tego nikt nie proponuje załatwienia Legii utrzymania przy zielonym stoliku, więc nie wiem do czego odnosił się "argument" z Twojego komentarza
@Mlody_pelikan: nie siem czy bywasz na stadionach ale obczaj ile kibicow przychodzi na mecz z Legią a ile na mecz z Niecieczą. Pozniej ptzemnoz to przez hajs z biletoe, od sponsorow i za sprzedane kielbaski i policz ile Twoja ukochana druzyna straci milionow zlotych rocznie, bo zamiast Legii przyjedzie Miedz Legnica albo Podbeskidzie
@jedrzejk: @Aerwin: Wszystkie te Red Bullowskie kluby z waszego punktu widzenia nie powinny mieć racji bytu. Teraz pytanie gdzie są Red Bulle, a gdzie Legia? Rangersi w Szkocji zaczynali od zera, gdzie właściwie cała liga opierała się na ich rywalizacji z Celticiem. Gdzie jest teraz Szkocja, a gdzie my? Przez wiele lat największe polskie marki spadały i liga żyła dalej. Polska piłka stoi w miejscu, a kibiców nie przybywa, bo
@Mlody_pelikan:

Wszystkie te Red Bullowskie kluby z waszego punktu widzenia nie powinny mieć racji bytu.


No szczerze mówiąc dla mnie piłka nożna to coś więcej niż sukcesy w lidze i "pokazanie się" w uefowskich pucharach, więc tak, skręca mnie jak myślę o takim sposobie budowania klubu i sraniu na klubowe tradycje

Gdzie jest teraz Szkocja, a gdzie my?


Szkocka piłka jest obecnie w lepszym położeniu niż wtedy, gdy Rangersów w najwyższej