Wpis z mikrobloga

@Wielki_Ciezki_Slon: opowiedz coś więcej, jestem w sumie ciekaw. Ja pracuję jako anestezjolog więc no siłą rzeczy ketamina jest dla mnie narzędziem pracy, jednym z wielu leków których używam przy znieczuleniu. Nie stosuję jej solo dokładnie z tego samego powodu dla którego Ty pewnie jej używasz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mnie interesują efekty przeciwbólowe i nasenne w połączeniu z innymi lekami. Jakich ilości trzeba w miligramach dla
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@LordLookas: powiem tak, nie jestem specjalistą. Bralem okolo 5-10 razy w zyciu lata temu. Przedziwny narkotyk. W malych dawkach jest troche jak alko. Poprawia humor i lekko znieczula. Przy wiekszych ilosciach robi sie dziwnie. Takie uczucie zapadania sie wgłąb siebie. Odcina coraz bardziej od swiata aż do stanu, ktory nosi nazwe K-hole (odsylam do artykulu na wikipedii). Co również dziwne wiele osob (w tym ja) doswiadcza silnego dzialania antydepresyjnego po
  • Odpowiedz
@Wielki_Ciezki_Slon: K-hole jest mi znany i bez wikipedii :D. Ze swoich obserwacji mogę w sumie opowiedzieć tylko o tych krótkich, zaraz po wybudzeniu. Większość pacjentów jest zadowolona, ale nigdy nie daję im samej ketaminy. Stosuję ją jako dodatek do znieczuleń regionalnych (np znieczulona sama ręka, pacjent chce pospać wiec dajemy mu "głupiego jasia"). Czasem niektórym osobom źle jest z uczuciem że ręka czy noga jest niewładna, zdrętwiała, a sam zabieg
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@MagikLOL: S-ketamina jest używana w leczeniu depresji lekoopornej (nazwa handlowa Spravato®), koszt 4 tygodni terapii to ok. 24000zł.
Przy czym koszt tej samej ilości skety na czarnym rynku to do 200zł. Nieźle zarabiają
  • Odpowiedz
@J____-__S: 1mg/kg to jeszcze nie tak dużo w takim razie, ale jeśli donosowo to trzeba mieć chyba postać sproszkowana. My korzystamy z gotowych roztoworow 50mg/1ml. Ketamine od zawsze uważałem za jeden z ciekawszych leków, dość ciekawy widok prezentuje człowiek pod jej wpływem
  • Odpowiedz