Najwięksi defraudatorzy i krętacze świata amerykanie obrabiają właśnie tubylców z wielkim poklaskiem i mocnym połykiem Jacka Sasina. Firma która nie dostała nawet pozwolenia na budowę swoich reaktorów w USA, gdzie pierwsze testy mają być w 2029 r. ma zbudować sześć gówno reaktorów po 77MW każdy za 1mld zł za sztukę właśnie w 2029r w Polsce. Firma która ma reaktory na papierze i zatrudnia łącznie 150 osób. PiSraki jak to dobrzy wasalowie, pięknie pomagają za pieniądze polskich podatników, robić miliardy amerykanom. Polska która potrzebuje kilka GW w miare taniego prądu od już, będzie czekać na zainstalowanie łącznej mocy 462 MW do 2029 r, i nie ma żadnej pewności ile będzie trwać budowa tego gówna, patrząc na zgody środowiskowe i jakie cyrki dzieją się z tym w USA.
Szkoda strzępić ryja, ale tak się dzieje kiedy u władzy są matoły. Te małe modułowe reaktory będą miały sens w przyszłości, jeśli rynek będzie uwolniony, bez kontraktów państwowych, gdzie po prostu zakład przemysłowy, spółdzielnia czy włodarze miasta będą zamawiać taki blok do zainstalowania pod ziemią i tyle. Bez fanfar, bez sasinów, bez łapówek, po prostu popyt i podaż. Ponadto jedynym rozsądnym rozwiązaniem bez inwestowania w wzbogacanie paliwa, albo uzależnienie się od dostaw wzbogaconego uranu, jest reaktor powielający/prędki. PiSiory puszczą nas z torbami, jeśli będziemy paliwo kupować od USA.
1mld zł za 77MW, czujecie to, a to tylko szacunki...nie wiadomo jaki będzie finalny koszt. Już się mówi że koszt może wyjść dwukrotnie wyższy, a nawet więcej dodając to że amerykanie muszą zarobić. W USA szacują że 12 takich będzie kosztować 4 mld usd, policzcie więc sobie sami za ile sprzedadzą tubylcom z Polski. O transferze technologii też nie ma mowy, offsecie, polskiej kadrze, o polskim
KGHM nie ma kopalni uranu, nie ma nic wspólnego z energetyką czy technologiami atomowymi. Czyżby dlatego że potrzebują energii do zasilania swoich zakładów, a najlepszym wyjściem finansowym dla kolesi i sasina było uwikłanie ich funduszy w ten słomiany projekt?
@PolishDoomer: pewnie dlatego że na zakładach kghm np. hutach są turbozespoły....
Przecież są koreańczycy, jest nawet ten nieszczęsny westinghouse, są francuzi, a w ostateczności przecież są inne kraje, chiny, rosja, wszystkie te kraje oferują normalne, duże reaktory, sprawdzone technologie i niższe koszta produkcji, operacyjne, możliwość dzielenia się technologią...
@CukrowyWykop: Komentarz z twittera, pewnie masz rację:
Bo to mają być mikroreaktory przydomowe. KGHM sobie zamawia toto zamiast generatorów awaryjnych a PiS robi z tego szopkę medialną i na koszt podatnika funduje prezesowi KGHM przelot rządowym samolotem a Sasinowi wycieczkę.
@PolishDoomer: no tak w końcu robiłem projekty na kghm, nawet byłem świadkiem jak turbozespół wyleciał. nie kto tam gada bzdety o jakiś generatorach awaryjnych.
Przecież są koreańczycy, jest nawet ten nieszczęsny westinghouse, są francuzi, a w ostateczności przecież są inne kraje, chiny, rosja, wszystkie te kraje oferują normalne, duże reaktory, sprawdzone technologie i niższe koszta produkcji, operacyjne, możliwość dzielenia się technologią...
@PolishDoomer: nijak mały reaktor nie wyklucza powstania dużego. Ba co więcej małe powinny być. Stajesz przed tym samym problemem co z blokami węglowymi. Włożysz dużo dużych bloków, jak jeden duży ci wypadnie to masz
Najwięksi defraudatorzy i krętacze świata amerykanie obrabiają właśnie tubylców z wielkim poklaskiem i mocnym połykiem Jacka Sasina. Firma która nie dostała nawet pozwolenia na budowę swoich reaktorów w USA, gdzie pierwsze testy mają być w 2029 r. ma zbudować sześć gówno reaktorów po 77MW każdy za 1mld zł za sztukę właśnie w 2029r w Polsce. Firma która ma reaktory na papierze i zatrudnia łącznie 150 osób. PiSraki jak to dobrzy wasalowie, pięknie pomagają za pieniądze polskich podatników, robić miliardy amerykanom. Polska która potrzebuje kilka GW w miare taniego prądu od już, będzie czekać na zainstalowanie łącznej mocy 462 MW do 2029 r, i nie ma żadnej pewności ile będzie trwać budowa tego gówna, patrząc na zgody środowiskowe i jakie cyrki dzieją się z tym w USA.
Szkoda strzępić ryja, ale tak się dzieje kiedy u władzy są matoły. Te małe modułowe reaktory będą miały sens w przyszłości, jeśli rynek będzie uwolniony, bez kontraktów państwowych, gdzie po prostu zakład przemysłowy, spółdzielnia czy włodarze miasta będą zamawiać taki blok do zainstalowania pod ziemią i tyle. Bez fanfar, bez sasinów, bez łapówek, po prostu popyt i podaż. Ponadto jedynym rozsądnym rozwiązaniem bez inwestowania w wzbogacanie paliwa, albo uzależnienie się od dostaw wzbogaconego uranu, jest reaktor powielający/prędki. PiSiory puszczą nas z torbami, jeśli będziemy paliwo kupować od USA.
1mld zł za 77MW, czujecie to, a to tylko szacunki...nie wiadomo jaki będzie finalny koszt. Już się mówi że koszt może wyjść dwukrotnie wyższy, a nawet więcej dodając to że amerykanie muszą zarobić. W USA szacują że 12 takich będzie kosztować 4 mld usd, policzcie więc sobie sami za ile sprzedadzą tubylcom z Polski.
O transferze technologii też nie ma mowy, offsecie, polskiej kadrze, o polskim
@PolishDoomer: pewnie dlatego że na zakładach kghm np. hutach są turbozespoły....
Przecież są koreańczycy, jest nawet ten nieszczęsny westinghouse, są francuzi, a w ostateczności przecież są inne kraje, chiny, rosja, wszystkie te kraje oferują normalne, duże reaktory, sprawdzone technologie i niższe koszta produkcji, operacyjne, możliwość dzielenia się technologią...
Edit: Nie energa, a PGE.
@PolishDoomer: no tak w końcu robiłem projekty na kghm, nawet byłem świadkiem jak turbozespół wyleciał. nie kto tam gada bzdety o jakiś generatorach awaryjnych.
@PolishDoomer: nijak mały reaktor nie wyklucza powstania dużego. Ba co więcej małe powinny być. Stajesz przed tym samym problemem co z blokami węglowymi. Włożysz dużo dużych bloków, jak jeden duży ci wypadnie to masz