Wpis z mikrobloga

Czołem, niedługo rozpoczynam pracę zdalna i potrzebuję kupić tanie urządzenie wielofunkcyjne czyli drukarkę, xero i skaner w jednym. Będę drukował mało i tylko w czarnym kolorze, max kilka kartek tygodniowo. Totalnie się na tym nie znam. Co polecacie kupić? Tanie HP Deskjet czy czy droższego Brothera? Każdy poleca Brother.
Czy się różnią te urządzenia?
Cena tuszy?
Co jeszcze?
#kiciochpyta #drukarki #informatyka
  • 9
@ukrytywpiwnicy:
1. Żadnych tuszy. Tylko drukarkę laserową (z proszkiem);
2. Lepiej jednak nie wielofunkcyjne, a oddzielnie drukarka, oddzielnie skaner. Bo gdyby zepsuło 1 urządzenie zepsuje się 1 urządzenie.
3. "Praca zdalna" pracodawca powinien zabezpieczyć. Coś tu nie tak.
@ukrytywpiwnicy: Drukarka laserowa/proszkowa ma wewnątrz tzw. toner startowy na (około) 1000 stron (wypełnionych tekstem). To dość dużo.
Drukarka atramentowa, chociaż i taniej, ale ma wiele wad. Atrament może wysychać, gdy długo nie drukować i może zepsuć drukarkę. Cena wydruku jest większa.
@ukrytywpiwnicy: nie demonizowałbym atramentówek. Mam do faktur w mojej jdg epsona za 2 stówy co łyka atramenty zamienniki po 10 ziko. Najdłużej rok nic nie drukowałem i nic się póki co nie zatkało, drukarka tylko po leżeniu dłuższy czas ma taki objaw że po wydrukowaniu 2-3 kartek czyści sama głowice co trwa ze 3 minuty i potem jest sprawna.
@keton22:

A i za dzieciaka miałem wczesne atramentówki gdzie zatykały się głowice ale teraz to już inna technologia.

Bo ja mam wiedzę z 2008 roku.
Kupiłem wtedy drukarkę laserową, służy dodychczas.

ale źle znosił przeprowadzki

A to jak?
Mój jest ciężki.
@Janusz44: wysłałem go w oryginalnym opakowaniu kurierem z Warszawy do Krakowa i zaczął robić czarne pasy. Żadne czyszczenia i wymiany wałka nie pomagały. Po podróży powrotnej pozostał już tylko śmietnik.