Aktywne Wpisy
gaceksteam +1
smutny_login +1
Prawda jest taka że ja - 31 lvl, jestem już za stary na bycie szczęśliwym człowiekiem, jest już za późno żebym mógł naprawić swoje życie. Już nigdy nie znajdę sobie kobiety, powinienem znaleźć sznur i jakieś samotne drzewo i zrobić z nich użytek ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Game over, czas minął - można było wcześniej się ogarniać, teraz już za późno na bycie rezolutnym (╯︵╰
Game over, czas minął - można było wcześniej się ogarniać, teraz już za późno na bycie rezolutnym (╯︵╰
#pytaniedoprawakow #korwin
Nie jestem Korwinistą ale wiesz, że może ci wskoczyć na drogę pies, pieszy czy kot na rowerze, ty nie chcąc zabić idioty rozbijesz auto i masz ten sam problem.
Prawidłową odpowiedzią chyba było by to, że to ty ubezpieczasz się od idiotów płacisz na to i dostajesz pieniądze odrazu, a ubezpieczyciel będzie go gnoił.
Szczerze sam Korwin do tego się nie ustosunkował, ale pewnie powiedziałby coś w stylu:
Chcącemu nie dzieje się krzywda więc mogłeś ty sam się ubezpieczyć.
@Deykun: czyli co, moje składki później wzrosną przez to, że jakiś idiota wsiadł pijany za kierownicę i #!$%@?ł akurat we mnie? Z jakiej racji mam ponosić odpowiedzialność za głupotę innych osób?
Dobra, dobra pytałeś czysto teoretycznie jakby to miało funkcjonować, a teraz gdy znalazło się dość dobre wyjście z czystej teorii robisz praktykę.
Obecnie też ubezpieczyciel osoby powodującej wypadek robi wszystko żeby nie płacić więc trochę to chybiony zarzut przeciwko tej opcji.
Pod względem ubezpieczeń ten system sprawowałby się nawet lepiej, bo to ty wybierasz ubezpieczyciela który wypłaca ci pieniądze kiedy ktoś w ciebie trzepnie, nie masz problemu z tym, że ktoś kto w ciebie uderzył jest u jakiegoś lichego ubezpieczyciela.
@inspektor_erektor: Jeśli sprawca wypadku jest niewypłacalny(nie ma też OC), a Ty nie masz ubezpieczonego samochodu, to jesteś w takiej samej sytuacji jak by Ci powódź zalała auto - czyli Twoja strata.
@inspektor_erektor: Państwowi ubezpieczyciele(NFZ) też. Obecnie OC też jest realizowane przez prywatnych ubezpieczycieli, a jego obowiązek sprawia, że ceny są wyższe niż w sytuacji gdyby były nieobowiązkowe.
"A ja mam pytanie do korwinistów, takie dosyć konkretne. Postulujecie zniesienie obowiązku wykupienia OC, prawda? To wyobraźmy sobie taką sytuację."
To jest właśnie na nie odpowiedź.
@inspektor_erektor: I o to chodzi. Nie ma potrzeby by państwo gwarantowało odszkodowania dla kierowców aut. Jak ktoś ma bardzo drogi samochód i boi się, że jakieś losowe zdarzenie pozbawi go dorobku całego życia, to może go ubezpieczyć.
a poza tym dokładnie taki sam masz problem wyegzekwować teraz kasę z polisy sprawcy jak i w państwie Korwina ze swojej polisy. Dokładnie takie same przejścia