Wpis z mikrobloga

@ibeafraidi: kwota zmniejszająca podatek.
Kwota wolna od podatku to 30 tysięcy. 17% z niej to 5100 zł - czyli tyle wynosi podatek który państwo oddałoby Ci w kwietniu następnego roku. Ale żeby nie czekać, to stosujemy kwotę zmniejszającą podatek, czyli to co normalnie zapłaciłbyś w zaliczce na PIT, to zmniejszamy o 1/12 z 5100 czyli 425 zł.

Masz do zapłaty np. 825 zł, stosujesz kwotę zmniejszającą podatek i ostatecznie płacisz 400
  • Odpowiedz
@ayyy_lmao: Kurde a już myslalem ze bede mial 425zł wiecej na wypłacie. A pewnie koniec końcow nic nie będę miał więcej ;_;

Jak nie stosujesz innych ulg, odliczeń na IKZE, darowizn, to mając np. jedną umowę o pracę wyjdziesz w kwietniu na zero.


@ayyy_lmao: no nie mam xd czyli koniec konców nadal zarabiam tyle samo co wczesniej haha
  • Odpowiedz
@ibeafraidi: W teorii samo podwyższenie kwoty wolnej od podatku sprawia, że rzeczywiście płacisz niższy podatek.

Ale…

Ale większość z tego, co dostałbyś w ramach wyższej kwoty od podatku pochłania składka zdrowotna, a dokładniej brak możliwości odliczenia od podatku. Składka zdrowotna wynosi 9% podstawy i można było do końca roku odliczyć 7.75%. Państwo mówiło, ponieważ płacisz 500 zł podatku PIT i 200 zł składki, to umówmy się że 150 zł składki odlicz
  • Odpowiedz
@ibeafraidi: byłoby jakieś rozwiązanie na to, gdyby składkę zdrowotną można było odliczyć od przychodu, tak jak składki na ubezpieczenia społeczne. Czyli masz 5000 przychodu, 1000 zł składek społecznych i 500 zdrowotnej, kwoty z dupy oczywiście ale pokazuję mechanizm.

Bez odliczenia składki od przychodu:
- 5000-1000=4000, 4000x17% to 680 zł
Z odliczeniem:
- 5000-1000-500=3500, 3500x17% to 595 zł

Różnica 85 zł. Łatwo się zorientować, że wszystko odliczane od przychodu zmniejsza podatek o
  • Odpowiedz