Wpis z mikrobloga

Rok temu na jakieś grupie na FB (lub nawet tutaj) 20-letni koleś pytał się jak zostać programistą PL/SQL.
Poleciłem mu dobrą książkę Feuersteina i kazałem zrobić kurs, ale nie weekendowy tylko kilkutygodniowy.
Trochę mu opowiedziałem o tym jak wygląda ta praca i obiecałem pomoc w znalezieniu pierwszej pracy.
Minął rok i koleś się odezwał, że zrobił kurs, a książka bardzo mu się podobała.
Akurat tego samego dnia rekrutowałem dwie osoby u mnie w pracy, które wypadły bardzo słabo.
Zacząłem mu zadawać pytania jak na rekrutacji. Odpowiedział na większość, lepiej niż koleś którego rekrutowałem na seniora.
Podnieciłem się, że może są jeszcze na tym świecie dobrzy programiści. Opowiedziałem o tym szefowej, która poprosiła o jego CV. Specjalnie dla niego zrezygnowano z min 2 lat doświadczenia w wymaganiach. Rozmowa kwalifikacyjna miała być tylko formalnością.
Stanowisko Junior PL/SQL Developer w jednym z największych banków świata. Praca zdalna. A jak chce na miejscu to biuro jest w Browarach Warszawskich. Stawka to 1,5-2 średnie krajowe na początek. Po 3 latach byłoby 15k.

A teraz najlepsze. #!$%@? nie odebrał 4 telefonów od HR, ani nie oddzwonił.
Pytam się go co się stało. Może numer źle podał.
A on mi mówi, że nie jest pewny, może jeszcze nie teraz.
Z nerwów zablokowałem wiadomości od niego.

Nie wiem co o tym myśleć. Przecież tak trudno jest zacząć, a on miał wszystko na tacy.

No i teraz on nadal pracuje w szpitalu i instaluje drukarki, a my musieliśmy zatrudnić laskę co ma 2 lata doświadczenia i nie wie jak używać kolekcji (a i tak była najlepsza).

Mądry koleś, a jednocześnie taki głupi.
Naprawdę szkoda bo ma wiedzę, ale będzie mu bardzo ciężko zacząć bez doświadczenia.
  • 191
  • Odpowiedz
@Swiezak__93przyszlyAlpha jeśli ogarniasz angielski to dokumentacja Oracle'a w formie książkowej na początek jest ok. Przeczytaj Database Concepts i zobaczysz czy Ci odpowiada. Zresztą tam znajdziesz odniesienia do innych tematów, jak pl/SQL czy SQL, a później SQL tuning i Database tuning. Samo napisanie kodu to początek, trzeba rozumieć jak robić to optymalnie w środowisku bazodanowym. Myślę, że ogarnięcie samego SQLa to podstawa: joiny, rozumienie czym jest null, funkcje analityczne, zapytania skorelowane. A
  • Odpowiedz
Ja miałem podobna akcję. Kiedyś pracowałem z takim ziomeczkiem w moim wieku w bankowości. Polski bank to raczysko jakich mało. Kiepska kasa, wodzenie za nos w sprawie awansów, #!$%@? atmosfera, ogólnie przegranych kilka lat tam siedząc. Obaj mieliśmy smykałkę do IT i ja opracowałem kilkumiesięczny plan migracji z bankowości do IT. Najpierw zgłosiłem się do specyficznego projektu w starej robocie, żeby nabrać doświadczenia komercyjengo. Projekt (webappka) zrobiłem w 2,5 miesiąca z sukcesem.
  • Odpowiedz
@armandosek83: Niskie poczucie własnej wartości i jego konsekwencje w dorosłym życiu.

Chciałeś dobrze, ale na przyszłość - nie radzę polecać ludzi, z którymi nie pracowałeś. Nigdy nie wiesz, co mają w głowie i jak podchodzą do pracy, a później musisz za nich świecić oczami
  • Odpowiedz
@armandosek83:
Typ pewnie myslal że na juniora bo jego pierwsza robota w zawodzie gdzie nikt za bardzo nie będzie nad nim wisiał tylko kierował co i jak oraz wdrażal, nic dziwnego ze obsral majty. Trochę zrozumienia.
  • Odpowiedz
@rachuneksumienia: a nawet jakby wymagali to co z tego? Jeśli nie dasz dupy w takim sensie ze zrobisz drop database pierwszego dnia to w korpo raczej cie nie pozwą ani nie dadzą kary za to ze cienki jesteś, nawet na exit rozmowie nie każą ci #!$%@? bo reguły hrowe xDD wiec no nie ma co się bać tylko brać hajs i dzialac
  • Odpowiedz
Nie jestem zdziwiony, zastanawiałbym się gdybym w ogóle miał iść na jakaś rozmowę bo nie jestem w stanie się komunikować z ludźmi, a tu jeszcze musiałbym nie zawieść kogoś kto mi mega pomógł.
  • Odpowiedz