Aktywne Wpisy
Quear +10
smutne ze jakos od 8 lat wiedzialam co chce robic w zyciu i na jaki kierunek isc jednak im blizej tym coraz bardziej mi sie tego odechciewa i wydaje mi sie ze sie nie nadaje w ogole XD to co teraz mi sie wydaje wymarzona praca to chyba tylko speedrun to bezdomnosci albo reszty zycia z depresja ( ͡° ʖ̯ ͡°) pies dla atencji
Borsukii +17
Top1 najlepszych czesci kobiety
Poleciłem mu dobrą książkę Feuersteina i kazałem zrobić kurs, ale nie weekendowy tylko kilkutygodniowy.
Trochę mu opowiedziałem o tym jak wygląda ta praca i obiecałem pomoc w znalezieniu pierwszej pracy.
Minął rok i koleś się odezwał, że zrobił kurs, a książka bardzo mu się podobała.
Akurat tego samego dnia rekrutowałem dwie osoby u mnie w pracy, które wypadły bardzo słabo.
Zacząłem mu zadawać pytania jak na rekrutacji. Odpowiedział na większość, lepiej niż koleś którego rekrutowałem na seniora.
Podnieciłem się, że może są jeszcze na tym świecie dobrzy programiści. Opowiedziałem o tym szefowej, która poprosiła o jego CV. Specjalnie dla niego zrezygnowano z min 2 lat doświadczenia w wymaganiach. Rozmowa kwalifikacyjna miała być tylko formalnością.
Stanowisko Junior PL/SQL Developer w jednym z największych banków świata. Praca zdalna. A jak chce na miejscu to biuro jest w Browarach Warszawskich. Stawka to 1,5-2 średnie krajowe na początek. Po 3 latach byłoby 15k.
A teraz najlepsze. K---s nie odebrał 4 telefonów od HR, ani nie oddzwonił.
Pytam się go co się stało. Może numer źle podał.
A on mi mówi, że nie jest pewny, może jeszcze nie teraz.
Z nerwów zablokowałem wiadomości od niego.
Nie wiem co o tym myśleć. Przecież tak trudno jest zacząć, a on miał wszystko na tacy.
No i teraz on nadal pracuje w szpitalu i instaluje drukarki, a my musieliśmy zatrudnić laskę co ma 2 lata doświadczenia i nie wie jak używać kolekcji (a i tak była najlepsza).
Mądry koleś, a jednocześnie taki głupi.
Naprawdę szkoda bo ma wiedzę, ale będzie mu bardzo ciężko zacząć bez doświadczenia.
Do tego zakomunikować mu, że w okresie próbnym będzie mieć zapewniony mentoring/mentora, czy szkolenia.
Gość pewnie myśli schematem, że duże pieniądze, to też niemałe wymagania/odpowiedzialności od pierwszego dnia pracy i nie dziwię mu się.
@cynamonowazaslona: to był ostatni raz
Zadzwonili już dzień później a ja się obsrałem i podziękowałem.
Na tym polega problem z zatrudnianiem osób
Kurs to jakiś konkretny mu poleciłeś?