Wpis z mikrobloga

Nade mną wisi klątwa, inaczej wytłumaczyć tego nie potrafię xD
Ktoś rzucił na mnie urok, że nie będę nigdy miał dziewczyny i nie będę nigdy bzikał ( ͡° ʖ̯ ͡°)

TL:DR


Rozbiłem mój wywód na rozdziały żeby wygodnie się czytało, chronologicznie, chociaż każdy rozdział to zamknięa historia i nie musisz czytać wszystkiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

WYJDŹ DO LUDZI MÓWILI FAJNIE BĘDZIE

Nie jestem typowym piwniczorem, mam kontakt z ludźmi, nie mam fobii społecznej, nie boje się kobiet i szybko nawiązuje znajomości. No alei tak wszyscy się wykruszyli. Wyszedłem do ludzi pomimo co raz gorszej sytuacji i nic to nie dało kompletnie. Były jakieś pojedyńcze spotkania, jakiś koncert ale zawsze jak poznawałem laski to były #!$%@? zajęte. Nosz #!$%@? każda jedna....Dwa lata przepracowane w pracbazie z samymi babami - każda laska zajęta KAŻDA. Wystalkowane laski na socialach i faktycznie każda ze swoim chłopem. To aż nie pojęte, ciągle słyszę teksty "tego kwiata jest pół świata" , ale gdzie??? Czemu na ten kwiat wpaść nie mogę? Czemu ciągle wpadam na zajęte dziewczyny??

Poza trzema wyjątkami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dwie grube, więc olewka na początku....I trzecia. Łasia 8/10. Wolna. Co z nią było nie tak? PRZYPADKIEM była "z innego działu" i widywałem ją nie częściej jak raz, czasem dwa razy w miesiącu. No i na początku nie wiedziałem że jest wolna. Po prostu, skoro każda dziewczyna jest zajęta, to zakładałem że ona też i nawet sprawdzać mi się już jej nie chciało.
Kiedy dowiedziałem się (od kolegi z pracy), że jednak jest wolna, postanowiłem wziąć się na odwagę i napisać do niej na messa (miałem z nią bardzo spoko relacje, widać że mnie lubiła i strasznie mnie pod puszczała, ale myślałem że specjalnie bajtuje (miałem podobne przeżycia w przeszłości, jedna laska prawie chłopa swojego na mnie nasłała) i co? I gówno, wiadomość nie chciała dojść. Przez miesiąc wisiała na messa i widniała jako nie wysłana....Dopiero po tym czasie mi odpisała. Na pytanie czemu wiadomości do niej nie dochodziły ona sama nie wiedziała. Ale po tym czasie już sobie chłopa znalazła....AHA. Oczywiście, bardzo skróciłem tą historię, ale tak to wyglądało w skrócie....Jedna jedyna ładna singielka jaka mi się trafiła to osoba z którą nie miałem kontaktu na co dzień i do której moje wiadomości nie dochodziły XD
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
NIE SZUKAJ DZIEWCZYNY MÓWILI, SAMA SIĘ ZNAJDZIE

To gadanie mnie całkiem zadziwia....Nie trzeba nic robić bo dziewczyna sama się nawinie w różnych okolicznościach.

"Ja poznałem swoją w autbusie"...ok, jak? Ja pół życia przejechałem tel. miejską i obserwując ludzi zauważyłem, że większość jest odklejona od rzeczywistości przez wpatrzenie w telefon albo przez okno.
Ja w ogóle lubie obserwować ludzi i miałem tylko jedną sytuację, gdzie kobieta zainteresowana się na mnie patrzyła. Odwracała się co chwila, poprawiając włosy, lekko uśmiechając się. Powinienem się do niej dosiąść? NIE, ponieważ jak dojechaliśmy na miejsce (wysiadaliśmy na tym samym przystanku) przywitała się ze swoim chłopakiem tuląc się z nim i całując XD
AHA

"Poznałem dziewczynę w urzędzie". Aha, mnie też raz obsługiwała bardzo ładna, młoda dziewczyna, i powinienem spróbować ją zaprosić? Nie, bo następnego dnia widziałem ją w sklepie z facetem. To tylko mnie utwierdza w przekonaniu, że nie warto robić z siebie debila. Nie rozumiem generalnie tego jak ludzie mówią o spontanicznych sytuacjach w których poznali kobiety....Ja nie potrafię sobie tego wyobrazić, te warunki nie mają prawa działać. ()
Miałem w życiu wiele sytuacji i żadna nigdy nie była prookolicznościowa do poznania dziewczyny, ew. bajtownia jak wyżej. Takie rzeczy widze tylko na filmach albo slysze z historii różnych ludzi. Nigdy nie byłem ani świadkiem ani uczestnikiem niczego podobnego.

"Poznasz przez znajomych", aha, najpierw trzeba mieć znajomych. Wgl śmieszne, że KAŻDY zakłada, że masz znajomych, ziomków z którymi chodzisz i poznajesz kolejnych ludzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ZAŁÓŻ TINDERA MÓWILI, FAJNIE BĘDZIE

Skoro wszędzie laski są zajęte, to poszedłem tam gdzie od dawna ludzie radzili - na portale randkowe. Tam na brak singielek narzekać przecież nie będę!
I faktycznie, na ilość nie narzekałem ale na dostępność.....to jest dramat i żart i parodia w jednym. Przez trzy lata siedzenia na Tinderach, Badoo, fotka zbierania doświadczenia, czytania różnych poradników, wymiany doświadczeń z innymi weteranami,kombinowanie ze zdjęciami,opisami..... efekt był taki że żadna laska nawet na spacer nie chciała się ze mną umówić xD
Scenariusz zawsze ten sam. Rozmowa z większością kobiet wygląda tak, że one albo nie odpowiadają, albo odpowiadają tak zdawkowo że boty mają w sobie więcej emocji, albo w najlepszym przypadku, kiedy znajdujemy wspólny język, wibe i rozmawia nam się dobrze, to i tak nie chce się spotkać. Nie ważne na jakim etapie to zaproponuje, nie ważne czy zrobię to bezpośrednio czy tylko sugerując, czy nic nie robiąc, nigdy nie chcą się spotykać. Jestem w najlepszym przypadku internetowym kolegom.

No chyba że wcieliłem się w Chada na fake koncie, ło panie, wtedy to rozmowa z różowymi jest mega łatwa i przyjemna. Najlepsze jest to, jak kobieta oszukuje się, że mam dobry charakter (mówiły mi to nie raz) podczas gdy tak naprawdę zmieniłem tylko wygląd na fejkowy a charakter jest ten sam xD

#blackpill potwierdzony na sobie. Każdy kto to odrzuca po prostu wypiera rzeczywistość.

Tak wygląda wykres mojej ostatniej przygody na tinderze, na realnym i płatnym koncie https://www.wykop.pl/wpis/62565567/koniec-z-tinderem-wydupilem-ale-przedtem-wzialem-j/
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

IDŹ NA DZIWKI MÓWILI, FAJNIE BĘDZIE

Najsensowniejsza opcja jeżeli nic, ale to absolutnie nic nie zadziała. No bo co może pójść nie tak? Płacisz i bzikasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale nie...nawet tu musi się wszystko posrać.
To nie tak, że wchodzisz sobie na stronę z panienkami, wybierasz która ci się podobaj do niej idziesz i wychodzisz z bananem na mordzie, tak jak kiedyś myślałem. Jako facet nie możesz mieć przecież tak łatwo!
Dowiedziałem się, że większość ogłoszeń jest gówno warta, scamy, naciągaczki etc i że potrzeba weryfikować je za pośrednictwem for i stron jak garso, erometr.
Moje miasto i okolice miały 100% negatywnych opinii.
Musiałem szukać czegoś oddalonego o 100km w mieście wojewódzkim. I też gówno.
Pozytywne opinie dzieliły się tylko na trzy typy:
-Grube
-Milfy
-Masaże

Koniec. Przez rok czasu szukania profesjonalnej divy nie znalazłem nikogo. Była tylko jedna....9/10 i droga jak cholera, ale pieniądz dla mnie nic nie znaczył za dużo, wazne było tylko by poruchać! Więc zrobiłem do niej 11 telefonów (nie zapomne tego, jak ręka mi drgała przy próbie wciśniecia "połącz" z nerwów ( ͡° ͜ʖ ͡°)) I nie odebrała....I już jej potem nie było w mieście. Czasami wracała ale recenzje też co raz słabsze zaczęły się pojawiać. Np. pojawiły się pierwsze wystawki.

Rok czasu szukałem również jakieś cichodajki, amatorki na Datezone i też nic. Ile ja tam kasy utopiłem w VIPy. Ale tam znowu kobiety szukają bogatych chadów.

A teraz na dodatek roska zamknięa, odloty zamknięte a zaraz pewnie pójdą kolejne tego typu strony....AHA
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

CO DALEJ....? JAK ŻYĆ...?

Teraz jestem na etapie szukania dziewczyn za pieniądze na tinderze, i też gówno xD Mimo, że nie mam mordy na profilowym, to i tak mało lajków, mało matchy, dziewczyny się nie odzywają mimo propozycji....NO CO SIĘ DZIEJE!?
Dosłownie dawałęm na prawo profile gdzie dziewczyny w OPISACH miały napisane, że szukają sponsora a ja nawet matcha z takimi nie miałem wtf?

Jak to jest, że za każdym razem ktoś mówi mi bym coś zrobił by poprawić swoją sytuację, ja to robię i okazuje się być to bullshitem? Zawsze jest jakieś "ale", które jest ścianą nie do przejścia.

Ciekawe jakie gówno rady jeszcze dostane, które nie zadziałają ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#tinder #badoo #rozowepaski #seks #zwiazki

Jest tu może ktoś od ściągania klątw? Bardzo by mi się przydał, bo widać że rzeczywistość robi wszystko byle bym nie miał baby nawet na chwile, to gówno ciągnie się za mną CAAAAAŁE życie i nie chce odpuścić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#tinder
  • 53
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pralko-suszarka: no że różowa pisze, że odpuścić szukanie loszek, bo sama się znajdzie! Ciekawe jak

Jak np ja robię w pracy gdzie są wyłącznie chłopy to nawet nie ma w pracy jak xD

A na imprezy nie chodzę w ogóle
  • Odpowiedz
Mirku, dlaczego bawisz się w jakieś bezsensowne szukanie div na tinderze jak multum fajnych dziewczyn czeka na Twój telefon na escort.pl?


@Dreampilot: Może dlatego że na escort są scamy i naciągaczki??

Jak nie ma div w Twojej okolicy to dlaczego nie pojedziesz do wojewódzkiego


@Dreampilot: Mam 100km do trójmiasta i nic tam nie ma. Albo grube, albo milfy albo masaże. Nie wiem jak w innych miastach, ale są za daleko
  • Odpowiedz
@Pralko-suszarka: miałem parę z taką, która chwaliła mi się, żę wywołuje duchy, stawia tarota, komunikuje się przez ouija xD Chwaliła się też, że rzucała klątwy na byłych, którzy ją skrzywdzili

Więc to jest możliwe, czarownice istnieją.
  • Odpowiedz
@Dreampilot:Ja szukam w warszawie i też nie ma fajnych dziewczyn budżet nieograniczony i nic, 2 lata temu jeszcze była fajna dziewczyna z ukrainy teraz nic, nie wiem gdzie Ty masz te ładne młode dziewczyny??
  • Odpowiedz
no skoro ja mogę się umówić z wesołą, sympatyczną singielką


@Oknonapodworze: Ale gdzie? W realu czy na tinderze? Bo pisałem o jednym i o drugim.

Władze masz w tym wszystkim absolutną.


Gdzie ta władza?? Gdzie ta władza, skoro kazda dziewczyna w realu jaką poznaje jest zajęta?? Gdzie ta władza skoro mam zerowe zainteresowanie ze strony internetowego środowiska? A zdarzało się poznawać fajne dziewczyny do popisania które nie były i tak zainteresowane
  • Odpowiedz
@Pralko-suszarka: Wiem, ze jako faceci mamy ciężej i musimy mierzyć sie z rosnącymi wymaganiami i ze często kobiety nas nie potrafią w tej materii zrozumieć. Wiem, ze bywa bierność po drugiej stronie. Mamy mniej matchy, mozliwosci i ze to bywa frustrujące. No ale 3 lata i brak jakiejkolwiek randki? No zobacz jak to brzmi. To nie jest normalne. Przecież to nawet przypadkiem powinna Ci sie taka randka wydarzyć na tyle korzystania
  • Odpowiedz
No ale 3 lata i brak jakiejkolwiek randki?


@Oknonapodworze: Dokładnie, mimo że wpadałem na fajne dziewczyny z którymi miało się naprawdę fajny wibe przy rozmowach.

Przecież to nawet przypadkiem powinna Ci sie taka randka wydarzyć na tyle korzystania z Tindera.


@Oknonapodworze: To samo mogę powiedzieć o realu. Że powinna się trafić jakaś singielka a nie tylko zajęte i zajęte, nawet bardzo młode dziewczyny, studentki z chłopami. Dlatego mówię, że klątwa
  • Odpowiedz
A jak wygląda taka rozmowa prowadzona do friendozna i jak powinna wyglądać taka, która do tego nie prowadzi? Tak naprawdę każdy ma inną teorie na ten temat i każdy mierzy wszystko miarą swojego sukcesu. Jak jednemu uda się zdobyć laske będąc chamskim, to będzie uważał, że taka metoda jest najlepsza. Innemu któremu się to nie uda, wręcz przeciwnie, będzie mówił że tak nie można.

A wszystko zależy od kobiety na którą wpadniemy.
  • Odpowiedz